Jarosław Hampel dla SportoweFakty.pl: Śmiało mogę jeździć na pełnym gazie

Ponad trzysta osób obserwowało pierwszy po wyleczeniu kontuzji trening Jarosława Hampela w Pile. Zawodnik Unii Leszno był zachwycony efektami rehabilitacji i nie odczuwał bólu podczas jazdy.

- Jestem bardzo zadowolony z tego pierwszego treningu. Specjalnie jeździłem dość sporo, by maksymalnie dociążyć nogę. Efekty są wspaniałe. Podczas pierwszego wyjazdu delikatnie czułem minimalny ból, ale to ze względu na to, że noga nie była przyzwyczajona do takich obciążeń. Później tego bólu nie było i celowo wjeżdżałem w dziury, żeby sprawdzić, czy wtedy też nic się nie będzie działo. Efekt był bardzo dobry, z nogą nic się nie dzieje, nie boli i śmiało mogę jeździć na pełnym gazie - mówił tuż po treningu na pilskim torze Jarosław Hampel.

Wiele mówiło się o tym, że zawodnik Unii Leszno może tuż po kontuzji jeździć w specjalnie skonstruowanym bucie. Okazało się, że nie jest to konieczne, ponieważ wystarczyła mała modyfikacja. - Jeżdżę w bucie z wkładką karbonową, która stabilizuje staw skokowy. To z pewnością trochę pomaga, bo noga jest bardziej usztywniona i jest łatwiej ten motocykl trzymać.

Tuż po treningu wychowanek pilskiej Polonii z optymizmem wypowiadał się o możliwości wystartowania w najbliższej rundzie Grand Prix. Ostateczna decyzja zapadnie jednak w czwartek. - Czekam jeszcze na to co będzie się działo kilka godzin po treningu. Podczas jazdy wszystko było dobrze, ale muszę wiedzieć jak będzie w stanie odpoczynku, gdy organizm już się wyciszy. Zakładam jednak, że wszystko będzie dobrze i decyzja o moim starcie w Grand Prix Skandynawii zapadnie w czwartek.

Na trzy rundy do końca, w klasyfikacji cyklu Grand Prix Jarosław Hampel traci do ósmego zawodnika trzydzieści punktów. Reprezentant Polski zdaje sobie sprawę, że odrobić taką stratę będzie niezwykle trudno. - W sporcie wszystko jest możliwe, ale realnie patrząc, to pozostali zawodnicy są bardzo dobrze wjechani. Ja pauzowałem prawie trzy miesiące i jest teraz tak, jakbym zaczynał sezon po przerwie zimowej od nowa. Postaram się treningami podgonić troszeczkę, dojść do pełnej swobody jazdy i będę walczył o jak najlepszą pozycję. Nie wiem jednak co się wydarzy i nie wiem jak będę się prezentował podczas walki o Mistrzostwo Świata.

W piątek i sobotę Jarosław Hampel ponownie będzie trenował na pilskim torze. Wkrótce na portalu SportoweFakty.pl pojawi się fotorelacja z dzisiejszych testów.

Komentarze (324)
avatar
prorok 1
30.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak tak śmiało moze jezdzić na pełnym gazie to dlaczego nie pomógł swoim kolegom w arcywaznym meczu w Częstochowie .
Widać ze Hampel chyba opuści Leszno gdzie wyląduje w nowym sezonie ? Tarnó
Czytaj całość
avatar
ROMEK73
30.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
a wy znowu o głębokiej Bronce? 
pkew
30.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jarek zdradził Unię... 
avatar
DEX
30.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Hampel w Tarnowie, Kołodziej w Lesznie! Zakłada się któryś?! 
avatar
bendix
30.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jarek zostaje w Lesznie ..na co te wasz mrzonki?powitania i zludne mysli ze Jarek bedzie u was...troche pokory i realizmu...juz przesadzony temat...Jarek i Unia Leszno w 2013 to jedno