Andrzej Witkowski dla SportoweFakty.pl: Chcemy zmieniać żużel. Na lepsze

W czwartek odbędzie się Zgromadzenie Wspólników Speedway Ekstraligi, spółki zarządzającej rozgrywkami Enea Ekstraligi. Czego mogą spodziewać się kibice?

Marcin Kozłowski
Marcin Kozłowski

Podczas spotkania wybrana zostanie rada nadzorcza, na czele której stanie Andrzej Witkowski, prezes Polskiego Związku Motorowego. Zmiana sposobu zarządzania ekstraligą ma poprawić funkcjonowanie rozgrywek i wizerunek żużla.

Przed sześciu laty Polski Związek Motorowy po raz pierwszy przekazał powstałej wówczas spółce Speedway Ekstraliga zarządzanie rozgrywkami elity. Umowa została zawarta na trzy lata. Po tym czasie kontrakt został przedłużony o kolejne trzy lata. Niestety, w tym czasie nie wszystko funkcjonowało tak jak należy i do gry postanowił wejść Polski Związek Motorowy.

- Od roku prezesi klubów mają różne wizje dotyczące funkcjonowanie spółki. Ich interesy rozmijają się, składają sprzeczne propozycje dotyczące regulaminu, który jest co chwilę zmieniany. Niestety, nie służy to rozwojowi żużla, a atmosfera wokół tej dyscypliny nie jest najlepsza. Pan Dworakowski, prezes Unii poprosił mnie, żeby Polski Związek Motorowy, który ma 53 procent udziałów w spółce uporządkował pewne sprawy - mówi Andrzej Witkowski, szef PZM w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl - Na czwartkowym Zgromadzeniu Wspólników Speedway Ekstraligi zostanie wybrana rada nadzorcza, której będę szefował. Ma ona przejąć obowiązki właśnie Zgromadzenia Wspólników. 31 października br.kończy się bowiem umowa zawarta przez Polski Związek Motorowy ze Speedway Ekstraligą. Od 1 listopada br. nowym szefem spółki ma zostać Wojciech Stępniewski, a jego zastępcą Ryszard Kowalski. Na te zmiany muszą się jednak zgodzić wszyscy członkowie walnego zgromadzenia. Jeśli zgody nie będzie wówczas rozważymy powołanie nowego podmiotu prawa handlowego, który będzie zarządzać rozgrywkami Enea Ekstarligi i wystąpimy o to do ministra sportu. Chcemy przygotować strategię funkcjonowania ligi na lata 2013-15, to nasz priorytet - dodaje szef Polskiego Związku Motorowego.

Już w piątek po Zgromadzeniu Wspólników zbierze się na pierwszym spotkaniu nowo powstała rada nadzorcza, która ma przygotować zmiany w umowie pomiędzy PZM a spółką Speedway Ekstraliga. Nowy sposób zarządzania rozgrywkami Enea Ekstraligi ma przełożyć się na inne sprawy. - Polski żużel wymaga zmian. Trzeba podnieść poziom sportowy, bo w tym sezonie nie odnieśliśmy sukcesów w rozgrywkach indywidualnych i drużynowych. Należy poprawić bezpieczeństwo zawodników. Chcemy sprawić, by żużlowcy ścigali się na dobrze przygotowanych, bezpiecznych torach. Nad tym ma czuwać komisarz toru. Również poziom sędziowania nie był w tym sezonie najwyższy. I to też zamierzamy poprawić. Po trzecie wreszcie będziemy dążyć do podniesienia wartości medialnej rozgrywek. O to zabiega sponsor strategiczny ekstraligi. Zawody mają być bardziej emocjonujące, przebiegać sprawniej, w konsekwencji trwać krócej, a cała otoczka spotkań atrakcyjna. Polski Związek Motorowy chce stworzyć ze sponsorem i telewizją, która wygra przetarg na prawa do transmitowania meczów, wspólny front działań. I będziemy na pewno zgodnie dążyć do poprawy wizerunku żużla - przekonuje prezes Witkowski.

Wiadomo również, że stworzona zostanie profesjonalna grupa, która zadba o właściwy wizerunek ligi i zajmie się marketingiem. Tym zająć się ma Enea.

Podczas czwartkowego spotkania nie zostanie poruszony temat regulaminowych zmian na sezon 2013. - Nad dokumentem pracuje powołana przeze mnie grupa ekspertów. To społecznicy, którzy chcą pomóc żużlowi. Z uwagą śledzę ich prace i nie zamierzam poganiać. Do 31 października br.mają przedstawić mi swoje propozycje. W listopadzie będą prowadzone konsultacje, a 1 grudnia regulamin poznają prezesi klubów. Do tego czasu kluby zajmować się będą sprawami związanymi z procesem licencyjnym. W czwartek więc, nie padną żadne regulaminowe propozycje - zakończył Andrzej Witkowski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×