Adam Strzelec: Chcę jeździć dla Falubazu

Zielonogórski junior z pewnością nie może zaliczyć minionego sezonu do udanych. Adam Strzelec ma nadzieję, że w przyszłym roku nadal będzie mógł reprezentować barwy swojego macierzystego zespołu.

Jaka przyszłość czeka Adama Strzeleca w Stelmet Falubazie? - Na pewno muszę w przyszłym roku przejść na kontrakt zawodowy. Takie dostałem polecenie. Albo przejdę na zawodowstwo, albo pożegnam się ze sportem - stwierdził zielonogórski junior.

"Joker" nie ma zamiaru opuszczać swojego macierzystego klubu. - Jeżeli chodzi o Ekstraligę, to raczej żaden klub nie da mi propozycji. Ewentualnie zostaje jakiś zespół w I lub II lidze, ale skoro mam okazję do tego, by jeździć dla Falubazu, to chcę tu ścigać się jak najdłużej. Wolałbym zostać w Zielonej Górze. Tu się urodziłem i sentyment pozostaje.

Adam Strzelec nie zaliczy sezonu 2012 do udanych. Młodzieżowiec Stelmet Falubazu przyznał, że był wściekły na samego siebie. - Był moment, gdy naprawdę było mi przykro. Byłem zły na siebie. Myślę, że trzeba o tym jak najszybciej zapomnieć i zacząć skupiać się na nowym sezonie. Muszę postarać się wyeliminować moje błędy i starać się robić jak najwięcej punktów - zakończył.

Źródło: Radio Zielona Góra

Źródło artykułu: