- Chciałabym zatrzymać we Wrocławiu cały zespół z tego sezonu. Wszyscy zawodnicy są ważni, ale nie ma co ukrywać, że kapitan drużyny jest najważniejszy - powiedziała dla SportoweFakty.pl Krystyna Kloc. Wszystko więc wskazuje na to, że wokół Tomasza Jędrzejaka, który ma za sobą najlepszy sezon w karierze, będzie budowany trzon drużyny Betardu Sparty Wrocław.
Indywidualny Mistrz Polski - oprócz tego sukcesu - miał także bardzo dobry sezon w Enea Ekstralidze. Efektem tego jest wysoki KSM 8,31, który może nie pasować do składów wszystkich drużyn. - Tomek jest zawodnikiem bardzo mocno związanym z Wrocławiem, z naszym klubem, z kibicami i myślę, że także z Piotrem Baronem. Nie wydaje mi się, że Tomasz będzie szukał gdzieś miejsca poza Wrocławiem, choć oczywiście zdaję sobie sprawę, że po tak udanym sezonie, na brak ofert pewnie nie narzeka - przyznaje prokurent WTS-u Wrocław.
Krystyna Kloc potwierdza, że wkrótce rozpoczną się negocjacje z zawodnikami, którzy reprezentowali barwy Betardu Sparty Wrocław w minionym sezonie. - Piotr Baron opracowuje harmonogram spotkań z zawodnikami. Musimy odbyć pierwsze rozmowy, by zaudytować stan oczekiwań żużlowców. Mamy jakiś wspólny pomysł na drużynę na przyszły sezon. Mam nadzieję, że uda się ponownie zbudować ciekawy i fajny zespół. Uważam bowiem, że gdyby nie kontuzje w tym sezonie, to nie bronilibyśmy się przed spadkiem w meczach barażowych, a spokojnie zajęlibyśmy miejsce w środku tabeli - dodaje nasza rozmówczyni.
Póki co, szefowej wrocławskiego klubu żaden z dotychczasowych zawodników nie sygnalizował zamiaru zmiany barw klubowych. - Tak jak wspomniałam, widziałabym wszystkich żużlowców w drużynie na przyszły sezon. Zawodnicy nie sygnalizowali chęci odejścia z Wrocławia. Zobaczymy, jaki będzie ostateczny regulamin rozgrywek, jak przejdziemy przez proces licencyjny i jaki uda się zbudować budżet. Na pewno nie będziemy "przekupować" zawodników, by za wszelką cenę zostali we Wrocławiu. Budujemy budżet realny, a nie wirtualny - kończy Krystyna Kloc.