Piotr Protasiewicz: Większość silników jest już przygotowana

Wojciech Ogonowski 22 Listopada 2012, 12:41

• Moja jazda śmierdziała gipsem - rozmowa z Piotrem Protasiewiczem, żużlowcem Stelmetu Falubazu Zielona Góra

- W przygotowaniach nic się nie zmieni. Co roku mamy podobny zestaw jeśli o to chodzi. W tym momencie w warsztacie trwają prace przy sprzęcie. Większość silników jest już przygotowana i odstawiona. Nowe jednostki, które zostaną zakupione, tworzą się w tym momencie u tunerów. Będziemy testować je na wiosnę, gdzieś na południu Europy. Jeśli chodzi o treningi kondycyjne, to w tym roku organizuję to sobie we własnym zakresie, ale nie jest to problem bo wielokrotnie już tak przygotowywałem się do sezonów i przynosiło to efekty. Będzie to sprawdzony schemat, który funkcjonuje od wielu wielu lat, tak więc rewolucji w tym przypadku nie przewiduję. Wierzę w to, że będę przygotowany do sezonu jeszcze lepiej niż w tym roku i będę miał więcej szczęścia, a w efekcie wynik będzie również lepszy -

Wiosną "Pepe" skorzysta z wyjazdu zaplanowanego przez sztab szkoleniowy zielonogórskiej drużyny. - Jeśli chodzi o wyjazd zagraniczny to nic samemu nie planuję, gdyż w tym roku przygotował to klub. Mamy przewidziane treningi w Gorican i Krsko, tak więc sam nigdzie nie jadę. Kwestią pozostają jedynie warunki atmosferyczne oraz długość pobytu. Ja tym razem nie będę miał do testowania tak dużo sprzętu, bo większość jest już sprawdzona. Myślę, że nie będę potrzebował tygodniowej wyprawy a jedynie 2-3 dni w dobrej pogodzie. To będzie dobre przetarcie przed pierwszymi treningami w Polsce - przyznał Indywidualny Mistrz Polski z 1999 roku.

Piotr Protasiewicz nie planuje żadnej rewolucji w swoich przygotowaniach do następnego sezonu