W sezonie 2012 Stelmet Falubaz Zielona Góra po raz pierwszy od roku 2008 rozgrywek ekstraligi nie zakończył z medalem Drużynowych Mistrzostw Polski. Drużyna, która w związku ze zmianami regulaminowymi musiała zrezygnować z usług Grega Hancocka awansowała do fazy play-off, ale w decydujących spotkaniach o brązowym medalu musiała uznać wyższość Unibaksu Toruń. Marek Jankowski zapewnia, że w kolejnych sezonach ekipa spod znaku Myszki Miki będzie należała do czołówki ekstraligi. - Jeżeli chodzi o zespół, to od kilku tygodni mówimy, że zaskoczymy pozytywnie i zespół pomimo KSM 40 punktów będzie zespołem silnym, który na pewno będzie walczył o medale w sezonie 2013 i co więcej ten zespół będzie walczył o medale w sezonie 2014. Już dzisiaj można to zapowiedzieć - zapowiedział w rozmowie z Radiem Zielona Góra nowy prezes Stelmet Falubazu.
Przerwę między sezonami kluby żużlowe wykorzystują na zapewnienie budżetu oraz ruchy transferowe. Sternik zielonogórskiego klubu przyznał, że działaczy czekają prace, by stworzyć drużynie jak najlepsze warunki finansowe. - W tej chwili najważniejsza rzecz to spiąć budżet na rok 2013. Ten budżet, biorąc pod uwagę działania, które przeprowadziliśmy i jeszcze zamierzamy przeprowadzić nie będzie najniższy w ekstralidze i pewnie nie będzie najwyższy. Wszystkie kontrakty są podpisywane na rozsądnych zasadach jednak nie są to małe pieniądze. Musimy to wszystko spiąć. Ogromne zadanie czeka również Roberta Dowhana, który swoje kontakty warszawskie będzie wykorzystywał do tego, aby ten budżet w roku 2013 wyglądał dobrze - ocenił Jankowski.
Ostatnie dni listopada to kompletowanie dokumentów licencyjnych. Jak przyznaje prezes Stelmet Falubazu Zielona Góra, dowodzony przez niego klub nie będzie miał żadnych problemów z uzyskaniem licencji. Jankowski odniósł się również do problemów finansowych innych drużyn z ekstraligi. - Mamy niezły wynik jeżeli chodzi o ten rok. Słyszymy co się dzieje w innych klubach, co się dzieje w Bydgoszczy. Na szczęście kredyt i ten klub przystąpi do rozgrywek ligowych. Słyszymy co się dzieje w Tarnowie, to zakrawa o skandal. Kłopoty mają inne kluby, a my nie. To nie jest tak, że my mamy za dużo pieniędzy. Nie ma jakiegokolwiek zagrożenia jeśli chodzi o proces licencyjny - ocenił Marek Jankowski.
Źródło: Radio Zielona Góra
2012r - o 3 miejsce,
2013r - runda zasadnicza W następnym sezonie, skończy się na rundzie zasadniczej, lub walce o utrzymania..