W tym artykule dowiesz się o:
Leszczyńskie "Byki" podzieliły się punktami z ZKŻ-em Kronopol (obie drużyny wywalczyły po 2 duże punkty), ale więcej "małych" punktów zdobyli aktualni mistrzowie - pokonali zielonogórzan w stosunku 94:87.
W trzeciej parze w pierwszym meczu Złomrex Włókniarz Częstochowa wygrał na swoim torze z Atlasem Wrocław 53:39. Rewanż odbędzie się w poniedziałek w stolicy Dolnego Śląska.
Z trójki Włókniarz, ZKŻ Kronopol, Atlas - jedna drużyna w poniedziałek dołączy do Caelum Stali i zakończy sezon. Oprócz zwycięzców par, awans do półfinału uzyska także tzw. "lucky looser", czyli najlepszy z przegranych. Co mówi na ten temat regulamin? "Drużyny, które przegrały dwumecz w pierwszej rundzie części finałowej, zostaną sklasyfikowane według sum punktów meczowych zdobytych w tej rundzie, a przy ich równości punktów biegowych; przy równości punktów meczowych i biegowych, o kolejności w klasyfikacji decyduje wyższa pozycja drużyny w końcowej tabeli po części zasadniczej rozgrywek."
ZKŻ Kronopol ma na swoim koncie aktualnie 2 punkty meczowe i minus 7 pkt. biegowych. W walce nie liczy się już Caelum Stal, która przegrała oba mecze. Odpowiednio 53 i 39 "oczek" mają częstochowianie i wrocławianie. W przypadku wygranej Włókniarza w poniedziałkowym meczu we Wrocławiu, awans do półfinału uzyska ZKŻ. Co się jednak stanie gdy wygra Atlas? Jeśli wrocławianie chcą awansować do półfinału, muszą pokonać "Lwy" różnicą co najmniej ośmiu punktów. Niższe zwycięstwo oznaczać będzie awans ZKŻ-u. Kibice muszą uzbroić się w cierpliwość do poniedziałku do godz. 17:00, kiedy rozpocznie się starcie Atlasu ze Złomreksem (nadal nie wiadomo czy we wrocławskim zespole Jason Crump, który jest w awizowanym składzie Belle Vue Aces w meczu Elite League).
Przypominamy, że w półfinale Ekstraligi spotkają się najlepszy zespół z wygranych (aktualnie Unibax) z "lucky looserem" oraz dwie pozostałe drużyny. Pierwszy mecz odbędzie się na torze niżej sklasyfikowanej drużyny w rundzie zasadniczej, a jego termin to już najbliższa niedziela
na Instagramie 
na Facebooku 
