Marek Jankowski: To co zrobił Robert Dowhan, to mistrzostwo świata

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Od grudnia prezesem Stelmet Falubazu Zielona Góra jest Marek Jankowski. Na łamach nieregularnika klubowego "Tylko Falubaz" wytłumaczył on rolę prezesa ZKŻ Roberta Dowhana w nowych strukturach klubu.

- To, co przez ostatnie dziesięć lat z zielonogórskim klubem zrobił Robert Dowhan, to mistrzostwo świata. Z trudem oddychającego organizmu bez wielomilionowych przelewów ze spółek skarbu państwa stworzył prężnie działające przedsiębiorstwo. Jeśli taki człowiek stoi na czele Zielonogórskiego Klubu Żużlowego, będącego właścicielem ZKŻ SSA, to bez strachu podjąłem się jednoosobowego zarządzania spółką. Rewolucji nie będzie, bo zamierzam kontynuować i rozwijać to, co zostało zbudowane. Pomysł kształtu drużyny na kolejne lata zrodził się w głowie Roberta, zanim rozpoczęliśmy tegoroczny sezon - powiedział w rozmowie z "Tylko Falubaz" Marek Jankowski.

- Od kilku tygodni wspólnie realizujemy tę koncepcję, która została zmodyfikowana przez ograniczenia regulaminowe, a w szczególności przez górny limit KSM. Mimo to, będziemy mieli świetny zespół w nadchodzącym sezonie, a ponadto, czy może przede wszystkim, perspektywiczny skład. Zdecydowanie za szybko, by wieszać medale, bo to sport, a na dodatek niezwykle kontuzjogenny, ale budowany skład uprawnia Stelmet Falubaz do walki o najwyższe cele, o których w szerszym kontekście porozmawiamy w kolejnym tygodniu, dokładnie 13 grudnia o 13.00, kiedy w siedzibie BCC w Warszawie odbędzie się dyskusja o polskim żużlu na spotkaniu zainicjowanym przez Senatora RP Roberta Dowhana. Goście znakomici, tezy interesujące, a wnioski... oby były konstruktywne - dodał Jankowski.

Więcej w najnowszym numerze nieregularnika "Tylko Falubaz", który kibice będą mogli bezpłatnie otrzymać w weekend m.in. w Sklepach Kibica w galeriach Auchan i Focus Mall.

Źródło artykułu: