Mateusz Kurzawski dla SportoweFakty.pl: Będą jechać najlepsi

We wtorek Unibax Toruń zdradził ostateczny skład na sezon 2013. Według Mateusza Kurzawskiego o tym, którzy seniorzy będą występować w danych zawodach zadecyduje aktualna forma zawodników.

Robert Chruściński
Robert Chruściński

Sporym zaskoczeniem podczas wtorkowej konferencji Unibaksu Toruń okazała się informacja, że w składzie pozostaną wszyscy zawodnicy. Prezes Mateusz Kurzawski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl wyjaśnił czym była podyktowana taka decyzja. - Postanowiliśmy, że nie wypożyczymy żadnego z dotychczas startujących zawodników. Uważamy, że tak będzie najlepiej. Wszyscy doskonale widzieliśmy, jaki mieliśmy problem, gdy w naszej ekipie nie mógł wystąpić Ryan Sullivan podczas meczu o finał z Tarnowem. Teraz liczymy na to, że unikniemy podobnych kłopotów. W zespole jeden z zawodników będzie pauzować. Jechać będą ci, którzy będą w danym momencie w najlepszej dyspozycji. Wszystko więc będzie zależeć od samych zawodników.

Sternik torunian zapytany o to, czy gwarantuje, iż nawet Tomasz Gollob nie znajdzie miejsca w składzie w przypadku słabej formy odpowiedział: - Nie, tego akurat nie mogę zagwarantować.

Mateusz Kurzawski ma nadzieję, że transfer byłego mistrza świata pomoże Unibaksowi walczyć o najwyższe cele w nowym sezonie. - Naszym założeniem było zbudowanie naprawdę silnej drużyny i myślę, że ten plan się udał. Mamy zespół, który jest w stanie walczyć o medale. Czy to będzie złoto? Przekonamy się po sezonie. Na razie uważam, że kibice mogą mieć powody do radości, ponieważ udało nam się pozyskać wielkiego mistrza, który z pewnością będzie służyć pomocą młodym zawodnikom i na tym również skorzysta klub. Jeżeli chodzi o konkurencję, to trudno cokolwiek teraz powiedzieć, ponieważ nie wszystkie drużyny odsłoniły karty. Poza tym uważam, że nie musimy oglądać się na inne ekipy.

Rozwiane zostały również wątpliwości dotyczące menedżera Aniołów. W przyszłym sezonie funkcji tej nie będzie pełnić Mirosław Kowalik. Prezes Unibaksu poinfromował, że klub aktualnie prowadzi negocjacje z kilkoma osobami, a nazwisko nowego menedżera poznamy do końca roku. - Drużynę będzie prowadzić nowy menedżer. Na pewno z tą funkcją rozstanie się Mirosław Kowalik, który zacznie zajmować się szkoleniem juniorów. Nie mogę zdradzić nazwisk osób, z którymi rozmawiamy. Rynek nie jest za duży i musimy ostrożnie wybrać najlepszą dla nas opcję. Oczywiście uwzględniamy przy wyborze menedżera zdanie naszych zawodników. Przecież oni wielokrotnie mieli do czynienia z tymi ludźmi i znają się doskonale. Mogę jedynie zapewnić, że postaramy się do końca roku podpisać umowę z nowym menedżerem - zapewnił Kurzawski.

Prezes toruńskiej drużyny odniósł się również do ostatnich protestów części kibiców Aniołów, którzy nie mogą pogodzić się z transferem Tomasza Golloba. - Naprawdę staram się rozmawiać z przedstawicielami kibiców. W konferencji uczestniczył jeden z członków Stowarzyszenia Krzyżacy. Oczywiście każdy ma prawo do wyrażania swojego niezadowolenia. Naszym najważniejszym celem jest dobro zespołu, abyśmy mogli wygrywać jak najwięcej spotkań i walczyć o medale.

Mateusz Kurzawski dodał, że klub na pewno przygotuje dla kibiców efektowną prezentację całego zespołu. - Tak oczywiście mamy w planach takie wydarzenie. Chcemy w jak najbardziej efektowny sposób zaprezentować całą naszą drużynę wszystkim kibicom. Na razie jednak nie mogę zdradzić szczegółów. Myślę, że odbędzie się ona w lutym lub marcu, ale nie znamy jeszcze miejsca prezentacji. Na pewno postaramy się, aby uczestniczyli w niej wszyscy zawodnicy - zakończył.

W Unibaksie Toruń będzie toczyła się rywalizacja o miejsce w składzie W Unibaksie Toruń będzie toczyła się rywalizacja o miejsce w składzie


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×