Andersen czeka na zaległe pieniądze

Nadal nie wyjaśniona została przynależność klubowa Hansa Andersena. Duńczyk chciałby zostać w GTŻ-cie Grudziądz, ale najpierw musi otrzymać zaległe pieniądze za sezon 2012.

Kamil Tecław
Kamil Tecław

Rozmowy z uczestnikiem tegorocznego cyklu Grand Prix wciąż trwają. Prezes grudziądzkiego klubu, Zbigniew Fiałkowski przyznaje, że zostały ustalone wszystkie warunki kontraktu. - Z Duńczykiem mamy ustalone już praktycznie wszystkie warunki i pozostaje jedynie kwestia podpisu. Jeżeli nie ma podpisu zawodnika pod kontraktem, nie będziemy się nigdy chwalić, że jest blisko, czy daleko do porozumienia. Na tę chwilę Hans Andersen nie ma podpisanego kontraktu z naszym klubem na sezon 2013.

"Ugly Duck" nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji i czeka na uregulowanie zaległości. -Skład drużyny wygląda całkiem dobrze i daje nadzieję na osiągnięcie dobrego wyniku. Prowadzę rozmowy z działaczami GTŻ-u,  ale muszę najpierw otrzymać zaległe pieniądze za sezon 2012 - mówi Hans Andersen.

Wiele mówi się o tym, że Duńczyk będzie jednym z trzech nowych zawodników Polonii Bydgoszcz, przedstawionym na piątkowej konferencji. Czas pokaże, czy GTŻ Grudziądz zdoła zatrzymać jednego z liderów swojej drużyny.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×