Dawid Stachyra: Barszcz z uszkami i karpia zawsze obowiązkowo wcinam ze smakiem

Dawid Stachyra zdradził, że jego ulubionymi potrawami wigilijnymi są barszcz z uszkami oraz karp. Przyznał też, że najbardziej cieszy go radość innych z otrzymanych od niego prezentów.

Dawid Stachyra przyznał, że tegoroczne święta nie będą się wiele różnić od tych, które przeżywał do tej pory. - Jak co roku spędzamy je w rodzinnej atmosferze. Częściowo w Rzeszowie i częściowo w Lublinie, gdyż stamtąd wywodzą się moi rodzice. Spędzamy czas w tych miejscach w gronie najbliższych - powiedział żużlowiec, który kilka dni przed Bożym Narodzeniem podpisał kontrakt z Wybrzeżem Gdańsk.

Święta to okazja do spędzenia czasu w rodzinnej atmosferze, ale również szansa na zjedzenie świątecznych potraw. - Ci, którzy mnie najbardziej znają wiedzą, że najbardziej lubię barszcz z uszkami i oczywiście karpia - zaśmiał się Stachyra. - To dwie podstawowe potrawy, które zawsze obowiązkowo wcinam ze smakiem - dodał.

Jakie prezenty sprawiają żużlowcowi Wybrzeża największą radość? - Ciężko powiedzieć, gdyż prezent jak to prezent - każdy wywołuje radość. Chodzi tutaj przede wszystkim o gest, a co dostanę nie ma dla mnie większego znaczenia. Lubię robić prezenty. Praktycznie dla wszystkich już je mam. Z tego co dostanę będę się cieszył, a co to będzie, dopiero się okaże - powiedział zawodnik. - Fajnie jest otrzymywać prezenty, ale mnie najbardziej cieszy jak inni cię cieszą z tych, które ja daję - przyznał szczerze Dawid Stachyra w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Stachyrze przypadł do gustu pomysł przedstawiania zawodników Wybrzeża poprzez odsłanianie bombek na oficjalnej stronie klubu. - Jest to bardzo fajna sprawa z racji tego, że jest to coś odmiennego, niż to co jest stosowane zazwyczaj, czyli zwykłe podawanie informacji. Dzięki temu kibice mają zabawę i rozrywkę. Oby takich akcji było jak najwięcej - zauważył zawodnik, który za pośrednictwem portalu SportoweFakty.pl chciał złożyć kibicom świąteczne życzenia. - Przede wszystkim życzę wesołych świąt spędzonych w miłej, rodzinnej atmosferze, a także udanej imprezy sylwestrowej, aby nowy rok był lepszy. Liczę, że będziecie wspierać nas na żużlowych torach i oby na trybuny chodziło jak najwięcej ludzi, gdyż dzięki temu jest lepsza atmosfera na trybunach. Pozdrawiam kibiców z całej Polski, szczególnie z Gdańska, Lublina i Rzeszowa. Do zobaczenia na arenach żużlowych - przekazał zawodnik.

Źródło artykułu: