Patrząc na dotychczasowe ruchy kadrowe klubów pierwszej ligi, zdecydowanie najsilniejsze wydają się dwie ekipy - GTŻ Grudziądz i Wybrzeża Gdańsk. W drużynie z Grudziądza na przedłużenie kontraktów zdecydowali się Andriej Karpow i Norbert Kościuch. Dodatkowo sternicy klubu sprowadzili do trzech solidnych seniorów w postaci Chris Harrisa, Scotta Nichollsa i Tomasza Chrzanowskiego. To jednak nie koniec kontraktów. Grudziądzki klub chce się wzmocnić jeszcze dwójką zawodników.
Trener GTŻ-u, Robert Kempiński żałuje, że w zespole nie udało się zatrzymać Hansa Andersena, który postanowił związać się kontraktem z Polonią Bydgoszcz. - Szkoda, ale mamy też dobrych jeźdźców, jak Chris Harris, Scott Nicholls, Norbert Kościuch, Tomek Chrzanowski czy Andriej Karpow. Poszukujemy jeszcze odpowiedniego Polaka i zagranicznego. Z takim KSM-em, żeby mógł jeździć za każdego zawodnika - tłumaczy Kempiński.
Na zasadzie "gościa" punkty dla GTŻ-u będą zdobywać bracia Pulczyńscy. Więcej szans startów ma otrzymać za to wychowanek klubu, Mateusz Rujner . - Mając do dyspozycji juniorów z Torunia można już ułożyć silniejszy skład, niż w ubiegłym sezonie, pod względem potencjału młodzieżowców - ocenia Kempiński. - A drugi junior? Na pewno więcej szans dostanie w nowym sezonie nasz wychowanek, Mateusz Rujner, który ma spory potencjał. Miniony sezon skomplikowały mu kontuzje. Teraz już jest zdrowy i za kilka miesięcy chciałby się wykazywać na torze. Ma dopiero 17 lat, a już wygrywał zawody młodzieżowe, m.in. w Gnieźnie.
Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl[i]
[/i]Zawodnicy intensywnie przygotowują się do nadchodzących rozgrywek. Młodzieżowcy klubu znad Wisły uczestniczą w różnego rodzaju treningach pod bacznym okiem trenera, a seniorzy według swojego sprawdzonego cyklu.
Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl