Janusz Kołodziej o ubezpieczeniach: Sprzeciw zawodników przyniósł skutek
Temat obowiązkowych ubezpieczeń omawiany był szeroko w czwartek podczas zgrupowania kadry w Zakopanem. Dzień później okazało się, że rozsądek wziął górę i odstąpiono od obowiązkowych ubezpieczeń.
W piątek żużlowcy mogli odetchnąć z ulgą po tym, jak wycofano się z obligatoryjnych polis. - Bardzo się cieszę, że Speedway Ekstraliga wycofała się z tego pomysłu. Całe szczęście, że tak się stało, bo wprowadzenie tego ubezpieczenia było słabo przygotowane. Byliśmy praktycznie zmuszeni do ich podpisania. Przecież wcześniej parafowaliśmy kontrakty na uzgodnionych warunkach. Nie zmienia się reguł w trakcie gry. Cieszymy się, że nie jesteśmy już zmuszani do podpisania tych ubezpieczeń. Duża w tym zasługa Krzysztofa Cegielskiego, któremu serdecznie dziękujemy za pomoc. W czwartek mieliśmy przedstawioną nową wersję ubezpieczenia. Wszyscy wówczas zdali sobie sprawę, jakie są to koszty. Postawiliśmy się jednym chórem i cieszę się, że przyniosło to efekt - podkreśla Janusz Kołodziej.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>