"Kostek" będzie startował w tym roku w lidze polskiej i czeskiej. W kwietniu chciałby znaleźć klub w Szwecji. - Na sezon 2013 będę posiadał trzy kompletne motocykle, a także pięć silników na zapas. Myślę, że to w zupełności wystarczy. Mam kontrakt w Polsce i w Czechach. Chciałbym jeszcze podpisać w kwietniu, w okienku transferowym kontrakt w Szwecji, ale zobaczymy jak to się potoczy - powiedział na swojej stronie internetowej zawodnik Gryfów.
Robert Kościecha liczy, że w zespole z Bydgoszczy w sezonie 2013 panować będzie przyjazna atmosfera. - Myślę, że będzie dobra, fajna atmosfera, ponieważ jestem ja, Krzysiek (Buczkowski), juniorzy, czy nasz nowy lider Greg Hancock, który jak wiadomo wszem i wobec jest bardzo sympatycznym zawodnikiem. A odnośnie nowych zawodników, nie ma co oceniać na razie. Wszystko zweryfikuje tor - zakończył.
Źródło: kosciecha.pl