Zmora dla SportoweFakty.pl: Składki ubezpieczeniowe muszą płacić tylko zawodnicy

Wiadomo już, na jakich zasadach miały obowiązywać ubezpieczenia zawodników w tym sezonie. Ostatecznie ten temat został odłożony do przyszłego roku.

Dokładne zasady wypłacania ubezpieczeń i ustalania składek dla zawodników przedstawiliśmy już wcześniej. Zgodnie z tymi założeniami kluby mogły liczyć w tym roku nawet na zwrot 35 proc. kwoty kontraktowej, gdyby zawodnik doznał kontuzji i nie jeździł przez cały sezon. Wiadomo jednak, że tak się nie stanie, bo temat ubezpieczeń został odłożony do przyszłego sezonu. - Przesunięcie tego tematu o rok to bardzo słuszna decyzja Ekstraligi Żużlowej. Nasze stanowisko jest takie, że ubezpieczenia są dobre i potrzebne, ale ich wprowadzenie musi odbywać się w transparentny sposób. Wszyscy muszą znać zasady i ceny przed sezonem i podpisaniem kontraktów - wyjaśnia w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Ireneusz Maciej Zmora.

Prezes Stali Gorzów uważa, że przed kolejnym sezonem należy ogłosić konkurs i na tej podstawie wyłonić ubezpieczyciela. W ten sposób będzie można mieć pewność, że wybrana zostanie rzeczywiście najlepsza oferta. - Trudno mówić, jaka była tegoroczna oferta, bo nie było w zasadzie porównania z żadną inną. Osobiście uważam, że ubezpieczeniem powinna być objęta jedynie kwota przygotowania do sezonu. To jest ryzyko zarówno zawodnika jak i klubu. Żużlowiec otrzymuje od nas jednorazowo kwotę przed sezonem i łapie kontuzję. W rezultacie nie może wypełnić kontraktu i pojawia się problem, czy należy wypłacać środki czy oczekiwać ich zwrotu. To należy właśnie ubezpieczyć. W przypadku ubezpieczenia jazdy na torze, należy zadać pytanie zawodnikowi, czy on chce to ubezpieczyć. Zawodnik ma dochody na torze i powinien zadecydować, czy chce to ubezpieczyć - przekonuje Zmora.

Gorzowianie są również zdanie, że składkę z tytułu ubezpieczenia powinni płacić wyłącznie zawodnicy. Jak wiadomo, ta kwestia była początkowo tematem bardzo wielu dyskusji. - Powinniśmy pewne rzeczy zrozumieć i wyraźnie od siebie odróżnić. Klub daje zawodnikowi pieniądze za kontrakt. Wykonanie tego kontraktu jest zagrożone kontuzją zawodnika i to on musi to ubezpieczyć. To żużlowiec odpowiada ponosi ryzyko, że nie wykona usługi, za którą wziął pieniądze. Ubezpieczenie powinno w całości spoczywać na zawodniku, bo on ubezpiecza środki, które dostał od klubu za wykonanie usługi. To musi być w stu procentach pokryte przez żużlowca. Zupełnie innym tematem są jego dochody na torze. W tym przypadku powinien decydować sam - tłumaczy Zmora.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Prezes Stali Gorzów uważa, że składki z tytułu ubezpieczenia powinni w całości płacić zawodnicy
Prezes Stali Gorzów uważa, że składki z tytułu ubezpieczenia powinni w całości płacić zawodnicy
Komentarze (26)
avatar
smok
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zgadzam się z Panem Zmorą. Zawodnicy mają własne ubezpieczenia, więc czemu mają jeszcze płacić inne, które jest im szkodliwe? Jeszcze dla klubu mają płacić? 
avatar
zardzewiała st
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zmora w swej wypowiedzi aż nadto uwidacznia, że stara się pilnować interesu klubu. Racje zawodnika w ogóle nie bierze pod uwagę, choc do końca nie jestem tego pewien. Co mówi a co robi to dwie Czytaj całość
Tomekx69
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam pytanie czy w innych ligach np. Szwecji lub Anglii zawodnicy dostaja kasę na przygotowanie do sezonu? 
kapitan bomba
26.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Dobrze Zmora gada ! Polać mu ! 
vorla
26.02.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Moim zdaniem ubezpieczenia są dobrym pomysłem, ale pod warunkiem, że działają w dwie strony. Tzn. jeśli zawodnik złapie kontuzję, niech klub otrzymuje jakąś rekompensatę z tytułu strat poniesio Czytaj całość