Norbert Kościuch dla SportoweFakty.pl: Wiem z kim będę miał do czynienia na torze

Norbert Kościuch chciałby razem z drużyną GKM-u Grudziądz awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. W rozmowie z portalem SportoweFakty.pl opowiada o przygotowaniach i celach na sezon 2013.

"Norbi" zakończył już fizyczne przygotowania do tegorocznych rozgrywek. Teraz koncentruje się na ostatnich sprawach sprzętowych i wkrótce wylatuje na Wyspy Brytyjskie. - Myślę, że fizyczne przygotowania są już zakończone. Zakończyłem je z ostatnim dniem lutego, a teraz pozostaje mi już tylko czekać. W moim przypadku nie za długo, ponieważ 5 marca lecę już do Anglii, więc teraz koncentruje się na sprawach związanych z wysyłką sprzętu. Wszystko, co sobie zaplanowałem zostało zrealizowane, więc jestem gotowy i czekam na jazdę - powiedział Norbert Kościuch.

W ostatnim czasie reprezentant GKM-u Grudziądz przeszedł rehabilitację operowanego barku. Kościuch przyznaje, że w związku z tym, intensywność jego treningów nieco się zwiększyła. - Wszystko jest już w porządku i generalnie troszeczkę więcej zrobiłem podczas okresu przygotowawczego. Rehabilitacja to nie są proste ćwiczenia i całe ciało musi w tym uczestniczyć. Praktycznie od października wykonywałem różne ćwiczenia. Potem doszły treningi, więc ta intensywność była coraz większa. Na dzień dzisiejszy jestem dobrze przygotowany i nie jest to przygotowanie gorsze niż w poprzednich latach. Zrealizowałem wszystko co sobie zaplanowałem i niezmiernie się z tego cieszę.

Norbert Kościuch zapewnia, że rehabilitacja barku nie przeszkodziła mu w przygotowaniach do sezonu
Norbert Kościuch zapewnia, że rehabilitacja barku nie przeszkodziła mu w przygotowaniach do sezonu

Wybrzeże Gdańsk i GKM Grudziądz to faworyci tegorocznych rozgrywek pierwszej ligi według wszystkich ekspertów. Wychowanek Unii Leszno skupia się jednak na swojej skutecznej jeździe i nie bawi się w tego typu dywagacje. - Nie chciałbym oceniać sił poszczególnych zespołów. Nie bardzo się w to jako zawodnik bawię. To po prostu robią kibice i media. Nie śledzę wszystkiego na bieżąco, ale oczywiście wiem z kim będę miał do czynienia na torze. Wiadomo, że nie zawsze papier przeobraża się w rzeczywistość, więc my jako drużyna chcielibyśmy pozytywnie zaskoczyć i niech tak to zostanie.

Za nami również prezentacja drużyny GKM-u na sezon 2013. "Norbi" podobnie jak wszyscy inni uczestnicy piątkowej imprezy jest zadowolony z jej przebiegu. - Myślę, że nastała teraz taka moda na prezentację drużyny i kibice niewątpliwie tego potrzebują. Fani mają możliwość spotkania się z zawodnikami i porozmawiania. W sezonie jest zdecydowanie mniej czasu na takie rzeczy. Prezentacje są niejako podyktowane dzisiejszymi czasami. Dobrze, ze działacze są nowocześni i coś takiego organizują. Osobiście mogę powiedzieć, że podobało mi się, ale ma to się podobać głównie kibicom. Zawodnicy są tylko częścią tego przedstawienia. Jest to robione dla kibiców, a nie żużlowców - podkreśla nasz rozmówca.

Źródło artykułu: