Darcy Ward: Zawsze fajnie jest wygrywać

W minioną sobotę w Wolverhamton rozegrany został turniej jubileuszowy Fredrika Lindgrena. Dość nieoczekiwanie zawody wygrał Darcy Ward, który w ostatniej chwili dołączył do obsady turnieju.

Mateusz Kędzierski
Mateusz Kędzierski

Przed przylotem do Anglii "Darky" trenował na MotoArenie w Toruniu. - Podczas treningów w Polsce dawałem z siebie wszystko. Jeździłem tam codziennie i było bardzo fajnie. Unibax Toruń był mi bardzo pomocny. Zawsze dobrze jest odjechać kilka treningów, czy sparingów przed rundą w Nowej Zelandii, bo tam na pewno nie będzie łatwo - powiedział stały jeździec cyklu Grand Prix w sezonie 2013.

- Przyjazd do Anglii był dobrym ruchem. Musiałem tutaj zorganizować kilka spraw, by być w pełni gotowym do startu sezonu. Chciałem być z powrotem na motocyklu żużlowym i to się najbardziej liczy - kontynuuje Darcy Ward.

Australijczyk za pięć dwunasta zastąpił w turnieju Nickiego Pedersena, który na jednej z sesji treningowych nabawił się urazu żeber. Jak się okazało, Ward triumfował w zawodach po biegu dodatkowym, w którym w pokonanym polu zostawił Hansa Andersena.

- To była szybka piłka. Jeżdżę z Fredką na co dzień w Szwecji i być może to ja w przyszłości będę potrzebował od niego jakiejś przysługi. Podczas turnieju tor był trudny do jazdy, ale organizatorzy robili co mogli. To jest dopiero początek sezonu i nie zwracałbym większej uwagi na rezultaty. Zawsze fajnie jest wygrywać i dobrze było pojeździć we czterech, startując spod taśmy - zakończył młody żużlowiec.

Źródło: speedwaygp.com
Darcy Ward dość niespodziewanie okazał się triumfatorem turnieju Fredrika Lindgrena Darcy Ward dość niespodziewanie okazał się triumfatorem turnieju Fredrika Lindgrena


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×