- Mieliśmy zacząć trenować w Tarnowie, a pod koniec marca zaplanowane były dwa sparingi z drużyną z Rzeszowa. Niestety pogoda krzyżuje nam plany i musimy trenować poza granicami Polski. Wyjazdy nie stanowią dla mnie żadnego problemu i mam nadzieję, że w Gorican w końcu się troszkę pościgamy (śmiech). Liczę na to, że mrozy odpuszczą i start ligi nastąpi tak jak było to zaplanowane, czyli 1 kwietnia - poinformował na swojej oficjalnej stronie internetowej Maciej Janowski.
Do inauguracji ligi pozostały dwa tygodnie. Treningów w Polsce było jak na razie jak na lekarstwo. Janusz Kołodziej jest mimo wszystko jednak przekonany, że do 1 kwietnia żużlowcy będą gotowi do inauguracji sezonu. - Na pewno czuję już głód jazdy i z chęcią pojeździłbym na motocyklu, ale trzeba poczekać na odpowiednie warunki. Jestem przekonany, że zdążymy się przygotować na 1 kwietnia i wszyscy będziemy na sto procent gotowi. Jazdy na żużlu się przecież nie zapomina. Trzeba się tylko oswoić na nowo z prędkością. Kilka treningów w zupełności wystarczy - zapewnia.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Obecnie w Chorwacji trenuje m.in. drużyna z Zielonej Góry. Jeden z zawodników zespołu z Winnego Grodu - Kamil Adamczewski bardzo chwali sobie pobyt w Gorican. - Jeździło się bardzo dobrze. Mamy w Gorican świetne warunki pogodowe. Po południu było tak ciepło, że można było chodzić nawet bez kurtki. Tak grzało słońce. Tor jak zawsze w Gorican był dobrze przygotowany, a więc mogliśmy jeździć tyle, ile się dało. Jazdy w Gorican zaliczam do jak najbardziej udanych. Mamy jeszcze dwa bądź trzy dni jazdy także na pewno będzie to dla mnie dobra lekcja - powiedział w rozmowie z falubaz.com nowy nabytek zielonogórskiego klubu.
Niekorzystna pogoda w Polsce zmusiła także do wyjazdu zagranicznego nowego zawodnika Lechmy Startu Gniezno - Damiana Adamczaka. - Chcę być jak najlepiej przygotowany do nowego sezonu, a niestety w Polsce cały czas nie możemy wyjechać na tor. Skontaktowałem się z działaczami klubu z Krsko, którzy bez problemu zgodzili się na mój przyjazd i treningi na tamtejszym torze. Planuję pojeździć w poniedziałek i wtorek, a jeśli sytuacja w Polsce się nie zmieni, może również w kolejnych dniach - poinformował nowy nabytek gnieźnieńskiego klubu.
Pierwszoligowa drużyna MDM Komputery Ostrovia Ostrów na 20 i 21 marca miała zaplanowane wspólne treningi ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra. Czy uda się je przeprowadzić? - Jeśli pogoda na to pozwoli, bardziej prawdopodobne są jazdy treningowe. Nie wiem, czy uda się odjechać sparing, gdyż nasi zawodnicy mieli jak do tej pory bardzo mało jazdy. Praktycznie niektórzy tylko ścigali się zagranicą. Inni w ogóle jeszcze nie siedzieli na motocyklach. Pod mniejszym znakiem zapytania stoją zaplanowane na kolejny weekend mecze sparingowe z Wrocławiem. Na sto procent jednak nie powiem, że one się odbędą - powiedział trener trener ostrowian, Michał Widera.