Zmora dla SportoweFakty.pl: Iversen ma szansę na podium, Holder mistrzem

W Gorzowie są przekonani, że ich zawodnicy będą zaliczać się do czołówki cyklu Grand Prix. Ireneusz Maciej Zmora duże szanse daje zwłaszcza Nielsowi Kristianowi Iversenowi.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski

- Oczekuję od naszych żużlowców przynajmniej awansu do półfinału. Kiedy patrzę na ich ubiegłoroczne osiągnięcia, to uważam, że mają do tego odpowiedni potencjał. W końcu Iversen był w zeszłym roku drugim żużlowcem w naszej lidze. Ustąpił tylko Nickiemu Pedersenowi. Krzysiu Kasprzak pokazał natomiast w Cardiff, że stać go, by zająć miejsce na podium. Planem minimum powinna być dla nich obecność w półfinałach - powiedział przed Grand Prix w Auckland Ireneusz Maciej Zmora.

Prezes Stali Gorzów uważa, że dwójka jego zawodników za cel minimum powinna postawić sobie utrzymanie w cyklu. Zmora zaznacza jednak, że Kasprzaka i Iversena stać na dużo więcej. - Taki powinien być plan minimum, ale mam w pamięci to, co było w zeszłym roku i dlatego uważam, że Iversen w końcowym rozrachunku może pokusić się nawet o miejsce na podium - przekonuje Zmora.

Rywalizacja w tegorocznym cyklu zapowiada się pasjonująco. Nie bez szans są w niej Polacy, którzy również zapowiadają walkę o medale. - W mojej ocenie w czołówce będzie w tym roku bardzo ciasno. Na pewno znajdą się w niej tacy żużlowcy jak Holder, Sajfutdinow i Pedersen. Liczę też, że Gollob nie powiedział ostatniego słowa i dostarczy Polakom swoją jazdą wiele przyjemności. Serce mówi mi, że to on będzie mistrzem świata, ale gdybym miał postawić pieniądze u bukmachera, to stawiałbym na Holdera - zakończył Zmora.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Ireneusz Maciej Zmora uważa, że mistrzem świata zostanie po raz kolejny Chris Holder Ireneusz Maciej Zmora uważa, że mistrzem świata zostanie po raz kolejny Chris Holder


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×