Karambol na treningu w Ostrowie - dwóch żużlowców wylądowało w szpitalu

Krzysztof Stojanowski doznał podwójnego złamania nogi, a Filip Marach lekkiego wstrząsu mózgu - to skutki fatalnego wypadku, do jakiego doszło w czwartek na treningu w Ostrowie Wielkopolskim.

Bardzo pechowo dla Krzysztofa Stojanowskiego skończył się czwartkowy trening w Ostrowie Wielkopolskim. Wychowanek zielonogórskiego klubu, który w ŻKS Ostrovia ma podpisany kontrakt warszawski, uczestniczył w groźnym wypadku. - Filipa Maracha postawiło na jednym z wiraży. Wykonał klasycznego "bączka". Niestety, w jego motocykl uderzył Krzysztof Stojanowski - powiedział dla SportoweFakty.pl Michał Widera.

Obaj żużlowcy po upadku zostali odwiezieni do ostrowskiego szpitala. - Filip Marach jest tylko mocno potłuczony. Wysłaliśmy go jednak na tomograf komputerowy, żeby sprawdzić, czy wszystko z głową jest w porządku. Ma lekki wstrząs mózgu. Nie pojedzie w piątkowym treningu. Damy mu odpocząć kilka dni - wyjaśnia Widera. - Gorzej wyglądała sytuacja z Krzysztofem Stojanowskim, który został odwieziony do szpitala z podejrzeniem złamania nogi. Szkoda chłopaka, jak każdego, który na żużlu stracił zdrowie - dodał trener Litex MDM Polcopper Ostrovia.

Niestety, w przypadku Krzysztofa Stojanowskiego potwierdziły się najgorsze przewidywania. SportoweFakty.pl skontaktowały się z żoną żużlowca, która potwierdziła groźną kontuzję. - Krzysiek doznał złamania dwóch kości w nodze. W piątek przejdzie operację - przekazała Aneta Stojanowska.

Krzysztof Stojanowski w czwartek doznał groźnej kontuzji
Krzysztof Stojanowski w czwartek doznał groźnej kontuzji
Komentarze (23)
avatar
Henryk
19.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Krzysztofie życzę Panu szybkiego i pewnego stanięcia na obydwu nogach,a więc zdrowia i jeszcze raz zdrowia. 
avatar
Arek Przewozniak
19.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
powodzenia w rehabilitacjii 
avatar
Draumr
19.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po raz kolejny "czarny" sport pokazał jak jest niebezpieczny, a jednocześnie piękny. Większość z Nas potrafi połączyć się bez animozji klubowej tylko wtedy, gdy wydarzy się nieszczęśliwy wypade Czytaj całość
Jakub81
18.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szybkiego powrotu na tor,dlatego mam taki szacunek do tych gości Trzeba być mega kozakiem żeby uprawiać ten sport. 
avatar
ksfalubazks
18.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Funek pechowo zaczal sezon.Wracaj do zdrowia.