Krzysztof Mrozek przed meczem z MIR Równe: Szanujemy każdego przeciwnika

W miniony czwartek ŻKS ROW Rybnik zmierzył się w treningu punktowanym z Lubelskim Węglem KMŻ. Dla żużlowców z Górnego Śląska był to znakomity trening przed meczem ligowym z MIR Równe.

Zawodnicy ŻKS ROW Rybnik od początku grudnia intensywnie trenują. Szkoleniowiec Jan Grabowski, dbał o to, by jeszcze przed wyjazdem na tor jeźdźcy byli sprawni i odpowiednio przygotowani do ścigania. Natomiast włodarze klubu sprawili, by żaden żużlowiec nie narzekał na brak odpowiedniego sprzętu. - Pod względem kondycyjnym drużyna jest przygotowana chyba najlepiej od kilku lat, począwszy od pierwszego grudnia, ćwiczenia na sali, sauna, basen, teren. A jeśli chodzi o sprzęt, to chyba nikt z zawodników nie może narzekać - powiedział prezes Krzysztof Mrozek.

Aura przez długi czas nie była łaskawa dla polskich żużlowców. Podobnie było w przypadku rybniczan, którzy dopiero od tygodnia intensywnie trenują na swoim torze. W miniony czwartek ŻKS ROW zmierzył się na własnym stadionie w treningu punktowanym z Lubelskim Węglem KMŻ, który rozgromił miejscowych 63:27. Warto jednak wspomnieć, iż zestawienie gospodarzy składało się z aż dwunastu zawodników, a trener Grabowski dał każdemu z nich szansę do startu.

- Należało spojrzeć na to, jaka była tabela i ilu zawodników wystartowało w naszej drużynie. Trener Grabowski każdemu dał szansę. Tu nie było tak, jak w zespole z  Lublina, który przyjechał w krajowym, optymalnym zestawieniu, a każdy zawodnik miał swoje, przysługujące mu cztery, czy pięć biegów. Ja myślę, że nie wynik tu był najważniejszy. Najważniejszą rzeczą było objeżdżenie i nie jest wstydem przegrać z drużyną z Lublina, w której jeździ Maciej Kuciapa, Rafał Trojanowski, czy Daniel Jeleniewski. Uważam, że dało nam to sporą lekcję pokory, naprawiamy błędy i już jest o niebo lepiej - tłumaczył Mrozek.

Ilja Czałow znakomicie zaprezentował się podczas treningu punktowanego
Ilja Czałow znakomicie zaprezentował się podczas treningu punktowanego

W najbliższą niedzielę ŻKS ROW Rybnik zmierzy się z ukraińskim MIR Równe. Dla obu zespołów będzie to pierwsze spotkanie ligowe. Mimo iż faworytem wydają się być rybniczanie, włodarze klubu nie nastawiają się na pewny triumf. - Szanujemy każdego przeciwnika, nikogo nie lekceważymy, chcemy wygrać, a jak będzie – zobaczymy na torze. Skład w jakim drużyna wystąpi ustala trener, zarząd w to nie ingeruje, mamy tylko nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli - powiedział Mrozek.

By uniknąć kolejek przed kasami w niedzielne popołudnie, klub zachęca do zakupu wejściówek na mecz w sobotniej przedsprzedaży, która ma miejsce na Sportowej Wyspie, działającej w hipermarkecie REAL. - Przy okazji pragnę zaprosić wszystkich kibiców na stadion w niedzielę o godzinie 15.00 - zakończył Krzysztof Mrozek.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: