Pozostał niedosyt - wypowiedzi po meczu Betard Sparta Wrocław - Stelmet Falubaz

Betard Sparta Wrocław zremisowała na swoim torze ze Stelmetem Falubaz Zielona Góra. Jak to spotkanie ocenili przedstawiciele obu drużyn?

Rafał Dobrucki (trener Stelmet Falubazu Zielona Góra): Nikt nie mówił, że Wrocław jest słaby, wręcz przeciwnie. Przestrzegano nas, że wrocławianie u siebie są bardzo groźni i to się dzisiaj potwierdziło. Wiadomo, że są jakieś tam większe czy mniejsze problemy u poszczególnych zawodników i tym bardziej trudno wygrywać. Gratuluję wrocławianom, bo pojechali naprawdę dobre zawody. Nie chcę dzisiaj nikogo wyróżniać, ani na nikim stawiać krzyżyka.  Mówi się, że remis jest sprawiedliwy, ale mimo wszystko pozostał lekki niedosyt, jest rozczarowanie, bo apetyt na zwycięstwo był duży.

Jarosław Hampel (zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra): W zasadzie nie patrzę na swój indywidualny wynik, bo w meczu pracuje cała drużyna. Bardzo chcieliśmy wygrać to spotkanie. Nie da się jednak ukryć, że w niektórych biegach jechałem troszkę słabiej. Ten tor jest dość specyficzny i pomimo dużego doświadczenia gdzieś tam miałem problemy aby odnaleźć prawidłową ścieżkę, czy dopasować tak motocykl był szybki na starcie ale również potem wystarczająco szybki na dystansie. Wrocławianie wykorzystują tutaj atut tego toru. Wiedza jak startować, gdzie obierać te najszybsze ścieżki jazdy i potem uciekają tak, że ciężko ich dogonić. Należą się im brawa, bo stawili strasznie olbrzymi opór.

Jonas Davidsson (zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra): Dzisiejsze spotkanie było bardzo ciężkie jak z resztą każde w najwyższej klasie rozgrywek. Wrocławianie są bardzo silni na swoim torze i korzystają z jego atutów. Mimo ciężkich zawodów jestem zadowolony ze swojej zdobyczy punktowej. Wiadomo, mogliśmy wygrać, ale to jest żużel i wszystko może się zdarzyć.

Piotr Baron (menedżer Betard Sparty Wrocław): Przede wszystkim gratuluję drużynie z Zielonej Góry, która jest tak mocna, że w zasadzie cały mecz musieliśmy niestety odrabiać. Uważam, że pojechaliśmy dzisiaj bardzo dobre spotkanie. Ze wszystkich chłopaków chciałbym wyróżnić przede wszystkim Taia, bo po tak ciężkim wypadku i drodze jaka czekała go do Wrocławia zrobił fantastyczny wynik i należą mu się duże brawa. Mogliśmy pojechać oczywiście lepiej, mieliśmy kilka wpadek i to takich na starcie i przez to jest remis. Nie powiem jednak, że nas to nie cieszy, bo jeden punkt zawsze jest lepszy niż zero.

Tomasz Jędrzejak (kapitan Betard Sparty Wrocław): Dzisiejszy wynik jest bardzo dobry i ten jeden punkt z tak silną drużyną jest naprawdę niezły. Cieszymy się z takiego rezultatu, choć wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Mogliśmy zgarnąć całą pulę, ale mogliśmy też nie zdobyć nic. Zielona Góra to naprawdę silna drużyna. Jeśli chodzi o moją osobę, to troszkę błądziłem, poza tym ciągle szukam najlepszego rytmu i gdzieś tam gubię te punkty. Mam jednak nadzieję, że będzie coraz lepiej.

Źródło artykułu: