Tobiasz Musielak: Lepiej było odwołać te zawody

Sobotnia RK IMŚJ w Rawiczu została przerwana po czterech seriach. Wielu twierdziło, że zawody w ogóle nie powinny były się rozpocząć. - Nie szło jechać na tym torze - powiedział Tobiasz Musielak.

Mateusz Kędzierski
Mateusz Kędzierski

- Myślę, że lepiej było odwołać te zawody ponieważ było widać, że nie szło jechać na tym torze. Po trzech seriach było wiadomo, że ten turniej zostanie przerwany wcześniej. Pozostawało pytanie czy decyzja w tej kwestii zostanie podjęta po trzeciej czy czwartej serii. Padło na czwartą i nie ukrywam, że wielu zawodników nie cieszyło się z tego faktu - powiedział w rozmowie z naszym portalem Tobiasz Musielak.

Decyzje sędziego ostro skrytykowali Lasse Bjerre i Timo Lahti. - Na żużlu trzeba mieć szczęście i trzeba od samego początku jeździć dobrze - uciął "Tofik".

W Rawiczu awans uzyskali wszyscy Polacy. - Oczywiście bardzo mnie to cieszy. Będzie z kim porozmawiać podczas zawodów (śmiech).

W niedzielę Tobiasza Musielaka i jego drużynę czekać będzie spotkanie ligowe w Zielonej Górze. - Tak jak powiedział Przemek Pawlicki, my chcemy być czarnym koniem rozgrywek i chyba jak do tej pory nim jesteśmy. Nie jesteśmy faworytami i niech tak zostanie - zakończył młodzieżowiec Fogo Unii Leszno.

Parodia żużla na rawickim torze. Wszyscy Polacy z awansem - relacja z RK IMŚJ w Rawiczu

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×