Chorwat mimo zmiany klubu mieszka wraz ze swoją rodziną w Lesznie. - Na pewno przez najbliższe 5-6 lat będę tu mieszkał, tak długo aż córka nie pójdzie do szkoły. Choć jak dobrze nauczy się języka polskiego, to nie jest powiedziane, że nie będzie chodziła do polskiej szkoły - powiedział na antenie Radia Elka Jurica Pavlic.
"Jura" jest wdzięczy za doping ze strony kibiców Fogo Unii Leszno. Jak przyznaje, w przyszłości chciałby wrócić do klubu z Wielkopolski. - Przede wszystkim dziękuję wszystkim kibicom za doping kiedy tu startowałem. Nie jestem zawodnikiem, który chętnie i często zmienia kluby, bo bardzo się do nich przywiązuję. Do roku 2014 mam kontrakt w Rzeszowie. Sport jest jednak nieprzewidywalny i kiedyś chciałbym tu wrócić - zakończył 23-letni żużlowiec.
Źródło: Radio Elka
na Instagramie 
na Facebooku 
-a komisarze z Angli będą przyjeżdżać...
Coś jest na rzeczy .