Fredrik Lindgren: Żałuję czternastego biegu

Fredrik Lindgren w meczu Fogo Unii z Unibaksem zapisał na swoim koncie 7 punktów. - Żałuję czternastego biegu - mówi Szwed.

Podopieczni Romana Jankowskiego jeszcze po 8. biegu prowadzili różnicą 10 punktów. Ostatnie wyścigi spotkania należały już jednak do gości z Torunia. - Byliśmy zdecydowanie lepsi na początku zawodów. Trudno powiedzieć, co stało się potem. Zawodnicy z Torunia musieli idealnie trafić z przełożeniami - powiedział Fredrik Lindgren.

Unibax znacznie przybliżył się do remisu w Lesznie po pierwszym biegu nominowanym. W nim "Fredka" i Przemysław Pawlicki przegrali 2:4 z Pawłem Przedpełskim i Adrianem Miedzińskim. - Żałuję czternastego biegu. Żałuję, że nie udało mi się z Przemkiem utrzymać podwójnego prowadzenia. Rywalom udało się odebrać nam całe prowadzenie, jakie wypracowaliśmy w zawodach. To świadczy tylko o tym, jak silnym są zespołem. Pod koniec meczu było już bardzo ciasno a wynik oscylował w okolicach remisu. Dobrze, że Kenneth uratował remis. Naprawdę dobrze wystartowaliśmy. Obejrzałem się i sprawdziłem, gdzie jest Przemek. Wyglądało to naprawdę dobrze. Przemek nie miał jednak wystarczającej prędkości w drugiej fazie biegu. Myślę, że jechał zbyt blisko krawężnika. To umożliwiło torunianom dogonienie nas - ocenił Szwed.

źródło: info.ksul.pl

Komentarze (16)
avatar
Osk Cristiano Ii
15.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niepotrzebnie przemo za nim czekał .... 
Św.Mikołaj
10.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy wiedzieli, że Toruń może nawet przegrać, a już na pewno wszyscy wiedzieli o tym, że to nie będzie spacerek lecz jeden myszor pisząc szczerze uważał, że Toruń postawi większe warunki. Dr Czytaj całość
Kaczor Falubaz
10.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Było ładnie Fredka pojechał z zębem i ambitnie a cały zespół Leszczyński odjechał świetny mecz na Świetnym Torze(szkoda Tobiasza ale innym razem dobrze pójdzie)Szczerze pisząc to myślałem,że To Czytaj całość
avatar
TomdeX
10.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Nie jechali parą... jak można nie trzymać krawężnika jadąc na 5:1, błędy i jeszcze raz błędy, remis na własne życzenie. 
avatar
angie19-92
10.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurcze Fredrik fajnie by było jakbyś cały mecz równo pojechał. Bo albo masz dobre początki a końcówki już nie ciekawe albo na odwrót.