Czy Lindbaeck wróci do składu Lechma Startu?

[tag=1262]Antonio Lindbaeck[/tag] miał być w tegorocznym sezonie liderem Lechma Startu Gniezno, a przynajmniej na takiego kreowali go działacze. Tymczasem Szwed od kilku spotkań "nie łapie" się do składu beniaminka.

Jeśli spojrzeć na "suche" wyniki punktowe Szweda, można odnieść wrażenie, że spisywał się on wcale nie gorzej od zastępującego go obecnie Davey'a Watta. Od czarnoskórego żużlowca oczekiwano jednak regularnego wygrywania biegów. Tymczasem Lindbaeck zbyt często zaliczał "wpadki", niewiele pomogły mu kolejne inwestycje w sprzęt. M.in. jego punktów zabrakło Lechma Startowi, aby wygrać w Częstochowie i Gorzowie.

Lech Kędziora wierzył w Lindbaecka i nie odsunął go od składu. Inaczej postąpił nowy trener, Stefan Andersson, który jak dotąd nie skorzystał z usług rodaka. Szwed startuje obecnie w rodzimych ligach (Elitserien i Allsvenskan) i Grand Prix. O ile na swoim "podwórku" coś w jeździe Lindbaecka "drgnęło", o tyle w rywalizacji z najlepszymi żużlowcami świata wciąż idzie mu słabo. "Toninho" nie najlepiej spisał się również podczas Eurosport Speedway Best Pairs w Toruniu.

W meczu z Unią Tarnów nie błysnął Davey Watt. W tej sytuacji natychmiast pojawiły się spekulacje na temat ewentualnego powrotu Lindaecka. Stefan Andersson nie przewiduje jednak zmian w najbliższym meczu - Jeśli Antonio jest w formie, wtedy jest naprawdę przydatnym dla zespołu zawodnikiem. Obecnie jednak, jak widać w Grand Prix, zmaga się on ze sporymi problemami. Musimy poczekać - powiedział. Najbliższa okazja, aby przekonać do siebie nowego trenera, to dla Lindbaecka sobotnia runda Grand Prix w Gorzowie.

[b][urlz=http://www.facebook.com/Zuzel.SportoweFakty]Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

[/urlz][/b]

Komentarze (27)
avatar
franz80
14.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak oto bohater z przed kilku miesięcy został opuszczony przez swoich wielbicieli. Ale czy nie słusznie? Niech wstaną Ci co mnie tak błotem obrzucali podczas negocjacji kontraktu i przyznają Czytaj całość
avatar
sigurdson
13.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sobotnia GP odpowie czy Anton ma już kryzys za sobą?! A na niedzielny trening przedmeczowy powinien się stawić bez dwóch zdań!!!!!!! Kasiorę przecież wziął!!!!!! A czasy na treningu pokazują Czytaj całość
-kibic-
13.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wattt smiga qaz milo zdobywwa duzo pkt jak na I ligowca, osotni mecz slabo ale czy na 4 mecze jedn slabszy to zaraz ze skladu robic wyjazd ? moze slabiej ale gryzl tor i serce na nim zostawil a Czytaj całość
avatar
Mariuusz_Konopko
13.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Anton poprostu nie podołał. Zaświeciły mu sie żarówki na miliony a tu zonk. W tej chwili sytuacja jest taka że prawdopodobnie już nie wróci bo nie bedzie miał po co. Każdy mecz u siebie musimy Czytaj całość
avatar
UnrealGno
13.06.2013
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Antonio jeździ jak jeździ. Widać że ma w tym roku spore problemy i nie łatwo mu się z nich wydostać. Ale kurde już nie mogę czytać tych wszystkich opinii negatywnych na jego temat. Dzięki niemu Czytaj całość