Trudno wskazać faworyta - zapowiedź meczu Orzeł Łódź - GKM Grudziądz

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Drużyna Orła Łódź nie może być jak na razie pewna utrzymania się w I lidze. Podopiecznych Janusza Ślączki do osiągnięcia tego celu przybliżyłaby wygrana z GKM-em w najbliższą niedzielę.

Oba zespoły jadą w tym sezonie o zupełnie inne cele. Gospodarzy interesuje utrzymanie na froncie I-ligowym, a GKM Grudziądz walczy tylko i wyłącznie o awans do ENEA Ekstraligi. Niedzielne spotkanie jest bardzo ważne dla zespołu z Łodzi. Zwycięstwo nad jednym z faworytów ligi przybliżyłoby łodzian do osiągnięcia przedsezonowego celu i dodało pewności siebie przed kolejnymi ciężkimi bataliami.

Zgoła inne nastroje panują w klubie znad Wisły, który piastuje obecnie fotel lidera rozgrywek. Grudziądzanie wyraźnie złapali wiatr w żagle i uskrzydleni ostatnim triumfem w Gdańsku, będą chcieli kontynuować zwycięską serię. Trener gości, Robert Kempiński nie zmienia składu, który gwarantował w ostatnich meczach świetny wynik i w Łodzi stawi się ze sprawdzonym zestawieniem. Jednym z głównych ojców wiktorii nad morzem był bez wątpienia Scott Nicholls. Brytyjczyk okupił mecz na szczycie pierwszej ligi kontuzją i przez kilka dni musiał odpocząć od żużla. Po wynikach w angielskiej Elite League widać, że "HotScott" nie stracił wysokiej formy. - Słabszy początek miał Scott Nicholls, a teraz wyrasta nam na jednego z liderów - powiedział "Kempes".

Przysłowiowym strzałem w dziesiątkę okazało się podpisanie kontraktu z Alesem Drymlem. Czech podczas meczu z Renault Zdunek Wybrzeżem pokazał, że ma aspiracje na bycie jednym z liderów grudziądzkiej drużyny. - Podchodzimy do każdego spotkania tak samo. Zawsze chcemy odnieść zwycięstwo i udało nam się to w Gdańsku. Teraz chcemy skopiować ten wyczyn i wygrać w Łodzi. Nigdy nie startowałem na tamtejszym torze, ale podobnie było w Lublinie i udało mi się to przezwyciężyć - powiedział sympatyczny Czech.

Ales Dryml (z lewej) świetnie wkomponował się w grudziądzką ekipę
Ales Dryml (z lewej) świetnie wkomponował się w grudziądzką ekipę

Pierwszy słabszy mecz przytrafił się Chrisowi Harrisowi, ale Brytyjczyk nieraz w tym sezonie udowodnił, że jest jednym z najlepszych jeźdźców I ligi. Po niemrawym początku wzrasta forma Andrieja Karpowa, a Norbert Kościuch jest kapitanem z prawdziwego zdarzenia i swoją jazdą na torze udowadnia, że bardzo zależy mu na sukcesie drużyny w tym sezonie. Kibice "żółto-niebieskich" cały czas czekają na eksplozję formy Mateusza Rujnera. Wychowanek grudziądzkiego klubu przebłysk dobrej jazdy miał podczas ostatniego meczu z Wybrzeżem, gdzie w jednym z wyścigów ambitnie walczył o zwycięstwo z Robertem Miśkowiakiem. Partnerować Rujnerowi w formacji juniorskiej GKM-u będzie w niedzielę Łukasz Cyran.

Zespół Janusza Ślączki wytacza na spotkanie z liderem najcięższe armaty. W składzie Orła nie zabraknie rewelacyjnie spisujących się Duńczyków - Petera Kildemanda i Kenni Larsena. Obaj prezentują się wybornie w tegorocznym sezonie praktycznie w każdych zawodach. Kildemand bryluje na Wyspach Brytyjskich, a Larsen błyszczy na szwedzkich torach w barwach Smederny. W inauguracyjnym spotkaniu Elitserien pobił rekord toru w Eskilstunie. Również przywdziewając plastron Orła dają z siebie wszystko i zawsze gwarantują solidną zdobycz punktową.

Kenni Larsen prezentuje wysoką formę w sezonie 2013
Kenni Larsen prezentuje wysoką formę w sezonie 2013

Sylwetki Magnusa Zetterstroema nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. "Zorro" cały czas nie schodzi z dobrego poziomu i jest ważnym elementem w układance Orła. Największą niewiadomą jest chyba duet Rory Schlein - Jakub Jamróg. Australijczyk przeplata lepsze biegi słabszymi, a wychowanek Unii Tarnów z powodu małej ilości jazdy cały czas szuka optymalnej formy. Wydaje się, że dyspozycja właśnie tych dwóch zawodników może zadecydować o sukcesie łódzkiej ekipy w niedzielne popołudnie. Seniorów będą chcieli znacząco wesprzeć młodzieżowcy. O ile Marcin Bubel nie gwarantuje odpowiedniej jakości, to jeden z braci Pulczyńskich może dorzucić cenne w końcowym rozrachunku punkty.

Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawe i ciężko jednoznacznie określić kto ma większe szanse na zwycięstwo. Żużlowcy Orła na pewno są w stanie postawić grudziądzanom duży opór, ale jeżeli GKM utrzyma dyspozycję z ostatnich spotkań, to kibice na stadionie przy ulicy 6 sierpnia mogą być świadkami jednostronnego widowiska.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Awizowane składy:

Orzeł Łódź: 9. Kenni Larsen 10. Magnus Zetterstroem 11. Rory Schlein 12. Jakub Jamróg 13. Peter Kildemand 14. Marcin Bubel

GKM Grudziądz: 1. Scott Nicholls 2. Andriej Karpow 3. Norbert Kościuch 4. Ales Dryml 5. Chris Harris 6. 7. Mateusz Rujner Początek spotkania: godz. 15.00 Sędzia: Piotr Nowak (Toruń)

WYGRAJ BILET ->>>>

Zamów relację z meczu Orzeł Łódź - GKM Grudziądz Wyślij SMS o treści ZUZEL LODZ na numer 7355 Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Ceny biletów: Bilet na mecze Orła kosztuje 25 złotych. To bilet rodzinny, będący jednocześnie programem zawodów. Upoważnia on do wstępu na stadion mężczyznę z kobietą i dziećmi. Cena dodatkowego programu to 5 złotych. Przewidywana pogoda na niedzielę (za pogoda.onet.pl): Temperatura: 22 °C Wiatr: 14 km/h Deszcz: 0.0 mm Ciśnienie: 1015 hPa

Ostatni mecz: Ostatni mecz obie ekipy rozegrały 20 maja 2012 r. Łodzianie nie dali szans rozbitemu przez kontuzje GTŻ-owi i wygrali aż 61:29. Gospodarzy do wysokiego zwycięstwa poprowadzili bracia Szczepaniakowie, a w zespole Roberta Kempińskiego walkę z Orłem potrafił nawiązać jedynie Norbert Kościuch. Więcej TUTAJ.

Źródło artykułu: