Przemysław Pawlicki: Mam cichą nadzieję, że Damian Baliński wróci do składu

komplet punktów w meczu lecz o zwycięstwo Unii. Potrafił wypuścić do przodu kolegę i blokować przeciwnika tak długo jak się dało, Damian jest mistrzem rozgrywania pierwszego łuku, nie ma drugiego, który tak "rozprowadza" kolegów (nawet swoim kosztem. Było też wiele meczy, gdy Damian zdobył koło 12 pkt w 4 biegach i oddawał piąty bieg młodym. Najlepiej jeździło mu się z Januszem, obaj świetnie rozumieli się na torze. Krzysztof Kasprzak jak i Rafał Dobrucki jedne z najlepszych sezonów mieli jak jeździli z Damianem w parze. Damian to NASZA IKONA i tego nic nie zmieni. A że ma słaby sezon - to się zdarza, ale jest z drużyną, pomaga kolegą w parkingu, dobry duch drużyny i świetny kolega (jak ktoś go zna to wie o czy mówię) Mój syn jest wielkim fanem Damiana, zawsze czeka na bieg Damiana i trzyma za niego kciuki. Damian to leszczyński fighter Damian = Unia, Unia = Damian Jarek = Kasa, Kasa = Jarek oto różnica między nimi

i nam wszystkim :)

gorzej. Mega wyniki przeplata z mizernymi. Ale MY mamy KLUB, który ma już prawie 80lat!!!! Mieliśmy wielu zawodników 'STĄD'. Naszych. I robienie zestawień.. kto jest lepszy.. kto jest gorszy.. kto się bardziej przysłużył.. kto mnie... NIE MA SENSU! Większość z nich tak samo chciała.. tak samo się starali.. jednym szło lepiej innym gorzej.. SZANUJMY WSZYSTKICH Z NICH!!!!!!!! Cholera!!!!