Damian Gapiński - Ta ostatnia niedziela: Ścigany

Temat komisarzy torów wraca jak bumerang. Ostatnio na temat ich pracy wypowiedział się trener kadry narodowej Marek Cieślak.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Ścigany

Naprawdę mocno wierzyłem w to, że temat komisarzy torów zejdzie wreszcie na drugi plan. Niestety. Brak przygotowania większości tych panów do swojej funkcji powoduje, że temat wraca jak bumerang. W minionej kolejce wrócił za sprawą trenera kadry narodowej Marka Cieślaka, który "ośmielił się" skrytykować postawę komisarza Romana Siwiaka podczas meczu jego drużyny z Polonią Bydgoszcz. Pamiętacie, jak proponowałem, że każdy z nas może kupić sobie ciągnik i zostać toromistrzem? Brak odpowiedniego przygotowania i przeszkolenia toromistrzów to "mały pikuś" przy tym, co się dzieje w kwestii komisarzy torów. Okazuje się bowiem, że osoba, która ma odpowiadać za odpowiednie przygotowanie torów żużlowych do spotkań żużlowych... może się na tym nie znać! To jest już jakieś kuriozum. Obrazuje jednak ono doskonale to, w jaki sposób wprowadzane są zmiany regulaminowe w Polsce. Nieprzemyślane, nieodpowiedzialne i nieprzygotowane decyzje zabijają ten sport.

Jakby tego było mało, to Speedway Ekstraliga postanowiła teraz, że będzie ścigała trenera Marka Cieślaka za wypowiedź, w której zasugerował, aby komisarz toru wybrał się na grzyby. To zadziwiające, że nikt w Polsce nie chce słuchać autora największych sukcesów naszej reprezentacji w ostatnich latach i człowieka, który na przygotowaniu torów "zjadł zęby". Trzeba go ścigać, bo jego wypowiedź źle wpływa/wpłynęła na wizerunek rozgrywek. Paradoksalnie ścigającym w tej sytuacji jest autor najczarniejszego jak dotąd "pijaru" w historii najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce! Kuriozum goni kuriozum.

Czas na opamiętanie i refleksje. Podstawą wszystkich działań i decyzji podejmowanych w zakresie regulaminów powinna być odpowiednia wiedza i doświadczenie. Nie można wprowadzać komisarzy torów, jeżeli nie mają oni pojęcia o przygotowaniu toru. Nie można wymagać od toromistrza prawidłowego przygotowania toru, skoro nikt wcześniej mu nie pokazał, jak należy to zrobić. Proponuję przedsezonowe zajęcia praktyczne, w których obowiązkowo będą brali udział zarówno komisarze, jak i kandydaci na toromistrzów. Na to spotkanie zaprośmy speców zarówno od "brony", jak i "betonu" i pokażmy, co trzeba zrobić, aby doprowadzić tor do stanu używalności, w zależności od zmian pogodowych i przeprowadzonych na nim prac.

Niewdzięcznik Kudriaszow

Nie dziwię się rozgoryczeniu, jakie towarzyszyło Michałowi Widerze po meczu w Lublinie. Upadek w biegu czternastym Andrieja Kudriaszowa pozbawił jego drużynę sensacyjnej wygranej nad Lubelskim Węglem. Wątpliwości co do zachowania się Rosjanina nie ma również prezes lubelskiej drużyny. To przykład tego, jak w bezczelny sposób można zniweczyć starania jednej drużyny. "Smaczku" całej historii dodaje fakt, że dopuścił się tego zawodnik, który ma co zawdzięczać menedżerowi Ostrovii.

Nie jesteśmy świadkami takiego zachowania po raz pierwszy. To dobrze, że wprowadzono instytucję czerwonych kartek. Tutaj trzeba jednak pójść jeszcze dalej, albowiem co z tego, że Kudriaszow nie pojedzie w następnym meczu? Co z tego, że zostanie ukarany finansowo? W następnym meczu lublinianie u siebie będą podejmowali Orzeł Łódź i z całym szacunkiem dla Orła, nie powinien on być zbyt wymagającym przeciwnikiem. Dodatkowo długa ławka Lubelskiego Węgla powoduje, że nie powinno być problemów ze znalezieniem odpowiedniego następcy. Kara finansowa z kolei nie jest aż tak dotkliwa, aby stanowiła "straszak" przed podejmowaniem takich decyzji. Jak wspomniałem powyżej - trzeba pójść krok dalej. Czerwona kartka powinna również oznaczać anulowanie punktów zawodnika zdobytych w meczu, w którym dostał on czerwoną kartkę. To jedyne sprawiedliwe rozwiązanie, które będzie w stanie wyeliminować zachowania wbrew zasadzie fair-play.

Gwiazdy i rozgwiazdy

Miniona zima obfitowała w spektakularne transfery. Swoje pięć minut mieli również zawodnicy z KSM równym 2,50, gdyż w świetle obniżenia limitu KSM, stali się poszukiwanym "towarem" na polskim rynku. Właśnie ci drudzy okrzyknięci zostali przez prezesów mistrzami autopromocji. Rekordzista za swoje usługi żądał nawet 300 tysięcy złotych za podpis pod kontraktem i 3500 zł za każdy zdobyty punkt. Ostatecznie... zdecydował się na starty w I lidze. Wydarzenia zimowego okresu transferowego zainspirowały mnie jednak do utworzenia dwóch rankingów, które systematycznie po każdej kolejce będę aktualizował. Jednocześnie przypominamy, że od tego sezonu wprowadziliśmy system automatycznie aktualizujących się statystyk.

Pierwsze notowanie (Gwiazdy) obejmowało ośmiu zawodników, którzy zdaniem naszej redakcji byli autorami najbardziej spektakularnych transferów minionej zimy. Podstawą ich klasyfikacji będzie różnica pomiędzy aktualną średnią biegopunktową, a średnią, którą mieli w poprzednim sezonie. W ten sposób "liczbowo" określimy, który z zawodników utrzymał formę prezentowaną w poprzednim sezonie. W trudnej sytuacji będą Hancock i Pedersen, którzy mieli dobre średnie na zakończenie poprzedniego sezonu. W dużo lepszej Hampel i Gollob, którzy roku 2012 w polskiej lidze nie zaliczą do najbardziej udanych. W przypadku drugiego notowania (Rozgwiazdy), podstawą będzie po prostu aktualna średnia zawodników (seniorów), którzy dysponowali przed sezonem KSM równym 2,50.

W notowaniu "Gwiazdy" kolejne przetasowanie pozycji pomiędzy Jarosławem Hampelem, a Tomaszem Gollobem.

W zestawieniu "Rozgwiazdy" aż o cztery pozycje awansował Łukasz Jankowski. Jego średnia uzyskana została jednak w małej liczbie biegów i zawodnik nie jest klasyfikowany w zestawieniu najskuteczniejszych żużlowców Enea Ekstraligi.

"Gwiazdy"

Zawodnik Średna 2012 Średnia 2013 Różnica Awans
Jarosław Hampel 2,162 2,509 + 0,347 +1
Tomasz Gollob 1,880 2,188 + 0,308 -1
Matej Zagar 2,079 2,250 + 0,171 0
Emil Sajfutdinow 2,258 2,297 + 0,039 0
Michael Jepsen Jensen 1,916 1,658 - 0,258 0
Greg Hancock 2,302 2,000 - 0,302 0
Nicki Pedersen 2,588 2,138 - 0,450 0
Daniel Nermark 1,965 1,077 - 0,888 0

  "Rozgwiazdy"

Zawodnik Średnia 2013 Zmiana średniej Awans Śr/Mecz
Rafał Szombierski 1,583 -0,011 0 5,44
Krzysztof Jabłoński 1,512 +0,218 0 4,73
Łukasz Jankowski 1,000 1,000 +4 1,50
Paweł Hlib 0,871 -0,026 0 2,88
Kamil Brzozowski 0,833 -0,035 0 2,91
Dawid Lampart 0,730 +0,123 0 2,20
Adrian Gomólski 0,333 bez zmian 0 1,00



KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×