Wielki pech prześladuje zawodników gorzowskiej Stali. W minionym tygodniu informowaliśmy o kontuzji Daniela Nermarka, a we wtorek do grona zawodników kontuzjowanych dołączył kolejny żużlowiec.
Szwed upadł na tor w ósmym biegu poniedziałkowego spotkania z Dospelem Włókniarzem Częstochowa. Wtorkowe prześwietlenia w gorzowskim szpitalu wskazały na pęknięcie kości łódeczkowatej lewego nadgarstka.
- Po badaniach w gorzowskim szpitalu lekarze stwierdzili u Linusa pęknięcie kości łódeczkowatej. Przerwa w startach potrwa około trzech tygodni. Obecnie kość została usztywniona opatrunkiem gipsowym - przekazał trener Piotr Paluch.
teraz będzie Nam naprawdę ciężko. Max jest potrzebny żeby choć uzbierać minimalny KSM. Jak nie on to ja już nie wiem kto by na Czytaj całość