Zaległości odrobione. Żurawie górą - relacja z meczu PGE Marma Rzeszów - Fogo Unia Leszno

PGE Marma Rzeszów pokonała na własnym torze osłabioną Fogo Unię Leszno 51:39. Na torze błyszczeli Grzegorz Walasek i Nicki Pedersen, a honoru gości bronili bracia Pawliccy.

Mateusz Kędzierski
Mateusz Kędzierski

Goście przyjechali do Rzeszowa osłabieni brakiem Fredrika Lindgrena, który nie doszedł jeszcze do pełni sił po upadki w Grand Prix Danii, oraz Tobiasza Musielaka, który podczas IV rundy Ligi Juniorów w Lesznie doznał złamania ręki.

Początkowa faza czwartkowych zawodów nie ułożyła się dla przyjezdnych pomyślnie. Rzeszowianie za sprawą wygrywanych biegów powiększali przewagę nad leszczynianami i już po siedmiu gonitwach dnia prowadzili 8 punktami. W wyścigu 7. trener Roman Jankowski posłał do boju Kennetha Bjerre, który zastąpił słabo spisującego się Damiana Balińskiego. Podobnie jak w inauguracyjnym biegu, spod taśmy lepiej wystartowała para Nicki Pedersen - Dawid Lampart. Kenneth Bjerre nie poddał się tuż po starcie i ruszył w pogoń za dobrze dysponowanym Lampartem. Obaj zawodnicy kilkukrotnie tasowali się na łukach, jednak górą na mecie był Duńczyk. "Lampcia" próbował jeszcze na ostatnim wirażu postraszyć Piotr Pawlicki, ale ostatecznie bieg zakończył na czwartej pozycji.

Po jedenastu wyścigach na tablicy świetlnej widniało już 41:25 dla Żurawi, jednak za sprawą znakomitej jazdy braci Pawlickich w ostatnich biegach spotkania, leszczynianie nie doznali w Rzeszowie sromotnej porażki. W gonitwie 12. wychowankowie leszczyńskiego klubu zaprezentowali przybyłym na stadion kibicom wyśmienitą jazdę parą i wygrali podwójnie. Bracia Przemysław i Piotr Pawliccy za sprawą rezerw taktycznych i jednej rezerwy zwykłej wystąpili także w biegach nominowanych. W wyścigu 14. po przegranym starcie, za rywalami ruszył "Przemo". Kapitan Fogo Unii najpierw uporał się z Rafałem Okoniewskim, a na ostatnim okrążeniu bez większych problemów minął Dawida Lamparta. Ostatnia odsłona dnia zakończyła się remisem, a całe spotkanie zwycięstwem gospodarzy 51:39.

- Brakowało nam przede wszystkim biegowych zwycięstw - mówili po spotkaniu niemal wszyscy zawodnicy Fogo Unii Leszno. Na słowa uznania w ekipie gości zasłużyli przede wszystkim bracia Pawliccy. Leszczyńscy kibice pretensji nie powinni mieć także do młodego Duńczyka - Mikkela Michelsena, który debiutował na rzeszowskim torze. - Mogę być całkiem usatysfakcjonowany ze swojego występu, bo w Ekstralidze nigdy nie jest łatwo. Udało mi się zdobywać punkty w każdym wyścigu, w którym jechałem i to najbardziej się liczy. Niestety jako drużyna przegraliśmy. Niektórzy zawodnicy zawiedli, nie zdobyli wielu punktów. Spróbujemy wszystko poprawić przed kolejnym meczem ligowym - powiedział w rozmowie z naszym portalem młodzieżowy reprezentant Danii.

W drużynie PGE Marmy Rzeszów bezbłędny występ zaliczył Grzegorz Walasek, który doskonale rozgrywał pierwszy łuk, później obierał optymalną ścieżkę do jazdy i pozostawiał swoich rywali bez szans. Gdyby nie wpadka w wyścigu 15. komplet punktów wywalczyłby także Nicki Pedersen. Po dwóch słabych występach w spotkaniach wyjazdowych, w czwartek dobrze spisał się Rafał Okoniewski. - Jeszcze nie mogę być zadowolony ze swojego występu. Co prawda wygrałem dwa biegi, ale też przyjeżdżałem z tyłu. Cały czas coś szukam i nie do końca mi to wszystko wychodzi tak jak kilka meczów wcześniej. Myślę, że to zmierza ku dobremu - powiedział po zawodach "Okoń".

Kluczem do sukcesu miejscowych były punkty wszystkich zawodników drużyny. Kibiców PGE Marmy cieszyć może dobra postawa Dawida Lamparta, który już kolejny raz pokazał, że potrafi ścigać się z najlepszymi na rzeszowskim torze. Przed Żurawiami derbowy pojedynek z tarnowską Unią, natomiast leszczynianie udadzą się w niedzielę do Bydgoszczy, gdzie mimo osłabienia będą starać się walczyć o ligowe punkty ze składywęgla.pl Polonią.

Fogo Unia Leszno - 39
1. Przemysław Pawlicki - 10+1 (1,2,0,3,2*,2)
2. Damian Baliński - 1+1 (0,1*,-,0,-)
3. Mikkel Michelsen - 6+1 (1*,2,2,1,-)
4. Grzegorz Zengota - 5+2 (2,1*,1*,1)
5. Kenneth Bjerre - 6+1 (2,2,1,1*,0,-)
6. Piotr Pawlicki - 11+2 (3,0,2,2*,3,1*)
7. Marcin Nowak - 0 (0,0,-)

PGE Marma Rzeszów - 51
9. Nicki Pedersen - 12 (3,3,3,3,0)
10. Dawid Lampart - 6+2 (2*,1,0,2*,1)
11. Rafał Okoniewski - 7 (3,0,3,1,0)
12. Jurica Pavlic - 5+1 (0,3,0,2*)
13. Grzegorz Walasek - 15 (3,3,3,3,3)
14. Marco Gaschka - 1+1 (1*,0,0)
15. Łukasz Sówka - 5+1 (2,1,2*)

Bieg po biegu:
1. (67,31) Pedersen, Lampart, Prz. Pawlicki, Baliński 5:1
2. (67,89) Pi.Pawlicki, Sówka, Gaschka, Nowak 3:3 (8:4)
3. (66,63) Okoniewski, Zengota, Michelsen, Pavlic 3:3 (11:7)
4. (65,88) Walasek, Bjerre, Sówka, Nowak 4:2 (15:9)
5. (67,49) Pavlic, Prz. Pawlicki, Baliński, Okoniewski 3:3 (18:12)
6. (66,81) Walasek, Michelsen, Zengota, Gaschka 3:3 (21:15)
7. (67,28) Pedersen, Bjerre, Lampart, Pi. Pawlicki 4:2 (25:17)
8. (67,14) Walasek, Sówka, Bjerre, Prz. Pawlicki 5:1 (30:18)
9. (67,20) Pedersen, Michelsen, Zengota, Lampart 3:3 (33:21)
10. (67,66) Okoniewski, Pi. Pawlicki, Bjerre, Pavlic 3:3 (36:24)
11. (67,31) Walasek, Lampart, Michelsen, Baliński 5:1 (41:25)
12. (68,43) Prz. Pawlicki, Pi. Pawlicki, Okoniewski, Gaschka 1:5 (42:30)
13. (68,00) Pedersen, Pavlic, Zengota, Bjerre 5:1 (47:31)
14. (68,40) Pi. Pawlicki, Prz. Pawlicki, Lampart, Okoniewski 1:5 (48:36)
15. (67,22) Walasek, Prz. Pawlicki, Pi. Pawlicki, Pedersen 3:3 (51:39)

Sędzia: Krzysztof Meyze
Komisarz toru:
Zenon Plech
Kibiców:
3900 (w tym ok. 15 z Leszna)
NCD:
Grzegorz Walasek w biegu 4. - 65,88 sek.
Startowano według I zestawu pól startowych



KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×