Junior Unibaksu Toruń wrócił o własnych siłach do parkingu. Jednak kilka minut później poczuł się źle i został odwieziony do szpitala na badania, które na szczęście nie wykazały żadnych obrażeń. Jak poinformowała oficjalna strona klubu, młodzieżowiec toruńskiego zespołu jest tylko poobijany i zdecydował się na powrót do domu.
Drugi z uczestników czwartkowego wypadku - Oskar Fajfer ma stłuczony bark.
Podczas przerwy w zawodach spowodowanej tym zdarzeniem zaczął padać deszcz i sędzia Grzegorz Sokołowski podjął decyzję o przerwaniu turnieju.
[b]Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
[/b]