Kasprzak mierzy w kolejne złoto DPŚ

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Krzysztof Kasprzak już czterokrotnie reprezentował Polskę w rozgrywkach Drużynowego Pucharu Świata. Wychowanek Unii Leszno chce zdobyć kolejny złoty medal dla biało-czerwonych.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jeżdżę w DPŚ co dwa lata - występowałem w sezonach 2005, 2007, 2009 i 2011. Teraz znów powracam w 2013. Jeśli wygramy puchar w tym sezonie, to będzie mój piąty złoty medal DPŚ. Zrobię wszystko, aby tak się stało. Gdy jeżdżę w zawodach Pucharu Świata, zawsze zdobywam dużo punktów dla Polski. To bardzo trudne, aby dostać się do czołowej czwórki reprezentacji, bo w Polsce jest wielu dobrych zawodników - powiedział Krzysztof Kasprzak na łamach speedwaygp.com.

O miejsce w finale DPŚ Polacy będą rywalizować w Częstochowie z Rosjanami, Australijczykami i Łotyszami. - Będziemy walczyć, aby w sobotni wieczór awansować do finału i zobaczymy, jak się wszystko potoczy. To będą trudne zawody. Tor w Częstochowie jest duży, długi. Będę potrzebował szybkiego silnika i mam nadzieję, że zdobędę dużo punktów - dodał kapitan Stali Gorzów.

Finał odbędzie się 20 lipca w Pradze. - Cały Puchar Świata będzie trudny, ale lubię tor w Pradze i mam nadzieję, że dobrze tam pojadę, o ile dostaniemy się do finału. Dobrze pamiętam to miejsce i jestem szczęśliwy, że właśnie tam odbędzie się finał. Musimy jednak najpierw wygrać w Częstochowie - zakończył Kasprzak.

źródło: speedwaygp.com

Źródło artykułu:
Komentarze (16)
GonG
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Armin,niejaki Bolo nawet nie rozumie tego co czyta.Jakie dziecko chyba.  
avatar
chris66
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Pamiętacie jak Kasprzak kopał Holtę po głowie razem ze swoim bratem Robertem,to jest fakt,niestety miałem nieprzyjemność to widzieć na żywo,takich rzeczy się nie zapomina.Przykre...  
avatar
sympatyk zuzla
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
powodzenia Krzysztof.  
lifeSTAL...
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
krzysiu jest bardzo dobrym i cenionym zawodnikiem,po tym jak przyszedł do stali to naprawdę widać jak się zmienił...zaczoł szaleć na torze w końcu się ścigać i wygrywać po prostu unas się odbud Czytaj całość
avatar
Armin Van Tłumik
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powodzenia KK