Skrzydlewski dla SportoweFakty.pl: Nie wierzę, że inni będą grać fair

Witold Skrzydlewski wcale nie jest pewny utrzymania Orła w pierwszej lidze. - Po prostu nie wierzę, że inni będą grać fair - mówi sponsor łódzkiej drużyny.

- Nadal mamy szansę i nadal zależą one od tego, czy wygra Lublin, czy wygra Ostrów czy wygra Daugavpils. W zasadzie są cztery drużyny, które muszą wygrać jedno spotkanie. Jeśli się tak stanie i my również wygramy jeden mecz, to spadniemy, bo mamy bezpośredni układ z tymi drużynami gorszy - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Witold Skrzydlewski.

Sponsor łódzkiej drużyny jest przekonany, że Orzeł zgarnie trzy punkty w rywalizacji z Kolejarzem Rawag Rawicz. Ważny dla łodzian będzie również mecz w Grudziądzu. - Trzy punkty na Rawiczu nie wystarczą. Na pewno trzy oczka zgarnie Ostrów i to samo zrobi Daugavpils - stwierdził dość zaskakująco Skrzydlewski.

Ostrowianie z całą pewnością nie mieliby nic przeciwko, żeby zainkasować punkty o których mówi Skrzydlewski. Będzie to jednak zadanie szalenie trudne, bo ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia najpierw uda się do Gdańska, a później podejmie GKM Grudziądz. Skrzydlewski uważa, że ekipa Michała Widery może odrobić straty z pierwszego meczu z grudziądzanami. Przypomnijmy, że to spotkanie zakończyło się wynikiem 52:38 dla GKM-u. - Ostrów ma jeden mecz u siebie i tam zgarnie trzy punkty. Ja wiem, jaki był wynik pierwszego meczu, ale jeśli potrafi pan liczyć, to pewnie doskonale pan wie, że Grudziądzowi bardziej się opłaca, by wszedł Ostrów a nie my. Wtedy będą mieć lepszy bilans. Czy wierzę w jazdę fair? Nie. To jest sport i każdy z prezesów będzie liczył, mnożył i dodawał - wyjaśnia sponsor Orła.

Jak przekonuje Skrzydlewski, łodzianie muszą zrobić wszystko, aby sami zapewnić sobie utrzymanie. - Nasze szanse możemy ocenić pozytywnie, gdy zdobędziemy 44 punkty w Grudziądzu. Wtedy możemy się utrzymać. Orzeł jest nieobliczalny i dlatego uważam, że taki wynik jest realny - zakończył Skrzydlewski.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Witold Skrzydlewski uważa, że Orzeł utrzyma się w I lidze, jeśli zdobędzie 44 punkty w Grudziądzu
Witold Skrzydlewski uważa, że Orzeł utrzyma się w I lidze, jeśli zdobędzie 44 punkty w Grudziądzu
Komentarze (74)
avatar
Needer
17.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skończy się:
1. Gdańsk
2. Grudziądz
3. Lublin
4. Daugavpils
5. Łódź
6. Ostrów
7. Rawicz 
avatar
jaco
16.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hhahahahaa wystarczyło uczciwie wygrać z Ostrowem a tak teraz z ręką w nocniku i mam nadzieję że kombinator spadnie 
Mistrz z Lublina
16.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Osrovia 5 pkt w 2 meczach!!!
Najpierw Gdańsk na wyjeździe, a potem Grudziądz na kolanach!!! 
avatar
Azet
16.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Orzeł jest nieobliczalny i dlatego uważam, że taki wynik jest realny"
Czyżby Skrzydlewski zaczął wierzyć w zespół? 
avatar
Vodka Drinkers
16.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
SPADNIE OSTRÓW CHYBA ZE SLABY GKM TAM PRZEGRA :)