Zdaniem świadków, wypadek wyglądał fatalnie. Konopka zahaczył o tylne koło motocykla Pawlaka i obaj zawodnicy z impetem uderzyli w dmuchaną bandę, niszcząc jej cztery elementy.
Więcej szczęścia miał młody pilanin, który wstał o własnych siłach. U Konopki ratownicy podejrzewali uraz kręgosłupa, dlatego w pełnym ekwipunku zabrali go do karetki. Młodzieżowiec Orła był przytomny, ruszał nogami i rękami.
Trwa przerwa w zawodach. O stanie zdrowia Konopki będziemy na bieżąco informować.
Niepart z Tobą :)
Czeka go operacja. Na szczęście nie ma żadnych powikłań i może już za dwa miesiące wsiądzie na motocykl.