Uwaga kibiców w ostatniej kolejce zwrócona była głównie na Toruń, gdzie rozegrano mecz na szczycie pomiędzy Unibaksem a Stelmet Falubazem Zielona Góra. Postanowiliśmy wyróżnić dwóch zawodników tego pojedynku - Patryka Dudka i Pawła Przedpełskiego. Bohaterem niedzielnego meczu, który rozegrano w Lesznie był natomiast Emil Sajfutdinow. Rosjanin, który powrócił do jazdy po kilkutygodniowej przerwie, zdobył komplet punktów.
Siódemka kolejki została wybrana zgodnie z obowiązującym regulaminem. Pod uwagę wzięliśmy więc KSM, którym dysponuje każdy z żużlowców. W związku z tym w naszym zestawieniu zabrakło miejsca dla Jarosława Hampela czy Tomasza Golloba, którzy pokazali się z dobrej strony na Motoarenie. Wyróżnić warto by także Grigorija Łagutę, Kacpra Gomólskiego czy Taia Woffindena.
Możliwe, że wspomniani zawodnicy znajdą się w notowaniu "Gwiazdy kolejki". W tym przypadku wybieramy najlepszych żużlowców, niezależnie od narodowości czy ich KSM.
[nextpage]
1. Emil Sajfutdinow (Dospel Włókniarz Częstochowa, KSM - 9,20) - 15 (3,3,3,3,3)
(drugi raz w Siódemce kolejki)
Częstochowscy kibice mogli się w niedzielę przekonać, jak wielkim skarbem dla zespołu jest Emil Sajfutdinow. Rosjan postanowił odpoczął od żużla i jak widać kilkutygodniowa przerwa wyszła mu na dobre. Wygrywając wszystkie pięć wyścigów, w znacznym stopniu przyczynił się do wysokiego zwycięstwa nad Fogo Unią Leszno. Szczególnie istotna była wygrana w piętnastej gonitwie - zapewniająca Włókniarzowi zdobycie bonusu.
- Emil przyzwyczaił nas do takich występów. Świetnie jeździ i jest zawsze dobrze przygotowany. Dzięki jego punktom udało nam się zdobyć też bonus, z czego się bardzo cieszymy - komplementował swojego kolegę Grigorij Łaguta.
[nextpage]
2. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra, KSM - 7,47) - 14+1 (1*,3,3,1,3,3)
(drugi raz w Siódemce kolejki)
Stelmet Falubaz to pierwszy zespół, który wygrał w tym sezonie w Toruniu. Nic więc dziwnego, że wśród siedmiu najlepszych zawodników kolejki ENEA Ekstraligi znalazło się miejsce dla Patryka Dudka. Młodzieżowiec zielonogórskiej ekipy wygrał cztery wyścigi, zgromadzając łącznie czternaście punktów oraz bonus.
- Miałem pewne obawy przed tym startem, nie wiedziałem jakie wybrać przełożenie, ale trafiliśmy z nim od początku. Po pierwszym biegu była jeszcze mała korekta i wszystko było w porządku - powiedział Dudek, który był w minioną niedzielę najlepiej punktującym zawodnikiem swojego zespołu.
[nextpage]
3. Zbigniew Suchecki (Betard Sparta Wrocław, KSM - 4,53) - 11+3 (1*,2*,2*,3,3)
(pierwszy raz w Siódemce kolejki)
Czy można było wyobrazić sobie lepsze urodziny? Żużlowiec, który obchodził w niedzielę 29. urodziny, zakończył mecz przeciwko składywęgla.pl Polonii Bydgoszcz z jedenastoma punktami i trzema bonusami. - Wcześniej brakowało nam takiej postawy Zbyszka. Cieszymy się, że w końcu tak świetnie pojechał i możemy sobie życzyć, by kolejne mecze były dobre - komplementował Zbigniewa Sucheckiego Piotr Baron.
Mimo że więcej punktów na wrocławskim torze zdobył w ostatniej kolejce Tai Woffinden, zdecydowaliśmy się wyróżnić właśnie "Suchego". Tak udane występy nie zdarzają się w jego przypadku co tydzień.
[nextpage]
4. Tomasz Gapiński (Stal Gorzów, KSM - 6,06) - 12+1 (2*,3,3,3,1)
(pierwszy raz w Siódemce kolejki)
Czasy, kiedy Władysław Komarnicki wysyłał go na ryby, odeszły już w niepamięć. Tomasz Gapiński wzniósł się w końcu na wyżyny swoich umiejętności, zdobywając dwanaście punktów oraz bonus.
Sam żużlowiec liczy po cichu na to, że udaną postawę na własnym torze uda mu się przenieść także na spotkania wyjazdowe. - Już ostatni mecz w Gorzowie pokazał, że jest lepiej. W Gnieźnie miałem problemy z silnikiem i chciałem się przesiąść na drugi motocykl, ale było ciasno i trener zrobił rezerwy taktyczne. Tak to czasami bywa. W końcu super zawody dla mnie - powiedział w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
[nextpage]
5. Łukasz Sówka (PGE Marma Rzeszów, KSM - 4,00) - 10 (3,3,1,0,3)
(drugi raz w Siódemce kolejki)
To jego najlepszy mecz od czasu konfrontacji ze Stelmet Falubazem, gdy zdobył dziesięć punktów oraz bonus. Pomimo że tym razem rywal był znacznie mniej wymagający (Lechma Start Gniezno), Łukasz Sówka zasłużył na słowa uznania. Trzy z pięciu wyścigów, w których wystartował, zakończyło się jego zwycięstwem. Jego dorobek byłby jeszcze bardziej okazały, gdyby w swojej przedostatniej gonitwie nie przyjechał do mety na ostatniej pozycji.
Młodzieżowiec PGE Marmy nie może jednak popaść w samozadowolenie. Jak pokazują ostatnie tygodnie, w dalszym ciągu zdarzają mu się mecze, które kończy z dorobkiem zaledwie kilku punktów.
[nextpage]
6. Paweł Przedpełski (Unibax Toruń, KSM - 2,50) - 9+2 (0,2*,3,3,1*)
(czwarty raz w Siódemce kolejki)
Pomimo porażki na własnym torze, niewiele do zarzucenia mógł mieć sobie Paweł Przedpełski. Młodzieżowiec Unibaksu zdobył dziewięć punktów i dwa bonusy, będąc obok Tomasza Golloba najjaśniejszym punktem.
- Szkoda tego mojego pierwszego biegu, gdy kompletnie nie trafiłem z przełożeniami. Odczuwam lekki dyskomfort po upadku w Ostrowie, ale w kolejnych wyścigach spisałem się już całkiem nieźle - powiedział młodzieżowiec Aniołów.
O solidnej formie Przedpełskiego świadczy to, że wyróżniamy go już po raz czwarty w tym sezonie.
[nextpage]
7. Oskar Fajfer (Lechma Start Gniezno, KSM - 2,50) - 7+1 (2,0,2,1*,2)
(drugi raz w Siódemce kolejki)
W naszym zestawieniu znalazło się także miejsce dla młodzieżowca Lechma Startu Gniezno - Oskara Fajfera. Pomimo że jego zespół został rozbity na torze w Rzeszowie, 19-latkowi udało się zdobyć siedem punktów oraz bonus. Możliwe, że wziął sobie do serca krytykę po wcześniejszym meczu przeciwko Stali Gorzów, w którym zdobył zaledwie dwa oczka.
Trzeba przyznać, że w niedzielę sprzyjało mu także szczęście. Przy starcie do dziesiątego wyścigu taśma otarła się o daszek jego kasku. Sędzia nie zdecydował się wówczas powtórzyć biegu, choć zawodnicy wyglądali na zupełnie zdezorientowanych.
Z dobrej strony w ostatniej kolejce pokazał się także młodzieżowiec Unii Tarnów - Kacper Gomólski. Ostatecznie postanowiliśmy wyróżnić jednak Fajfera.
KSM: 36,26
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!