Piotr Świderski: O nic już nie walczyliśmy i stąd chyba ta różnica klas

W niedzielnym pojedynku między Betard Spartą Wrocław a Lechmą Startem Gniezno, zawodnik gości Piotr Świderski broniąc honoru swojej drużyny zdobył 11 punktów.

- Nie ma chyba o czym mówić. Spotkanie było jakie było. Inna determinacja i cel spowodowały, że zaistniała taka różnica klas - powiedział po meczu Piotr Świderski.

Lechma Start Gniezno zakończył niedzielnym pojedynkiem swoją przygodę z ENEA Ekstraligą. Nikt nie spodziewał się, że wrocławianie aż tak rozgromią rywali w ostatnim pojedynku. - Betard miał bardzo ważny mecz i robił wszystko żeby wygrać za trzy punkty. My o nic nie walczyliśmy. Porażka duża, ale tak bywa. Gratuluję gospodarzom zwycięstwa - dodał zawodnik Orłów.

Piotr Świderski nie ukrywał, że jego drużyna nie walczyła już o nic i stąd pewnie taka różnica klas w pojedynku z Betard Spartą Wrocław
Piotr Świderski nie ukrywał, że jego drużyna nie walczyła już o nic i stąd pewnie taka różnica klas w pojedynku z Betard Spartą Wrocław

Dla Piotra Świderskiego mecz we Wrocławiu był ostatnim w polskiej lidze. Reprezentant Lechmy Startu Gniezno przyznał, że teraz skoncentruje się na lidze angielskiej. - Mam jeszcze ważne mecze w Anglii. Walczymy o play-off'y i mam nadzieję, że dalej o medale. Skupiam się więc teraz na tamtych startach - zakończył Świder.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: