Robert Kościecha z mniejszym wynagrodzeniem? "Nic o tym nie wiem"

Robert Kościecha to jeden z zawodników Polonii Bydgoszcz, którego zarobki za sezon 2013 zostaną obniżone. Sam żużlowiec nie ukrywa, że informacje, jakie pojawiły się w prasie, przyjął z zaskoczeniem.

Jeden z punktów we wzorze kontraktów na sezon 2013 umożliwia klubom zmianę wartości wynagrodzenia zawodnika, w zależności od tego, jak spisywał się on w poprzednim sezonie. Na skorzystanie z tego zapisu zdecydowała się składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz. Władze spadkowicza ENEA Ekstraligi liczą bowiem na to, że pozwoli to na zmniejszenie ponad 2-milionowego długu.

Jednym z zawodników, który może stracić najwięcej pieniędzy, jest Robert Kościecha. - Na razie nie dostałem w tej sprawie żadnego pisma, a wszystkiego dowiaduję się w zasadzie z mediów. Muszę poczekać i zobaczymy jak cała sytuacja się rozwinie - powiedział zawodnik w rozmowie z naszym portalem.

Niewykluczone, że był to ostatni sezon Kościechy w barwach bydgoskiej Polonii. Żużlowiec ze średnią biegową 1,355 zacznie rozglądać się niebawem za nowym klubem. - Rozważam taką sytuację, a czas pokaże, co z tego wyniknie. Oficjalnie żadnych negocjacji nie można jeszcze prowadzić, więc poczekajmy do początku listopada - wyjaśnił. - Jeśli chodzi o Polonię, to nikt o przyszłym sezonie ze mną nie rozmawiał - dodał.

Jak przyznaje Kościecha, przed sezonem nic nie wskazywało na to, że wspomniany zapis o obniżeniu wynagrodzeń zostanie wykorzystany. - Trudno mi to komentować, bo tak jak mówiłem, nie otrzymałem w tej sprawie żadnego pisma i nikt z klubu do mnie nie telefonował. Przy podpisywaniu kontraktu nikt o takich rzeczach w każdym razie nie mówił - podsumował.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: