W minionych rozgrywkach ENEA Ekstraligi Tomasz Gapiński wystąpił w 12 meczach Stali Gorzów, w których zdobył łącznie 74 punkty i 8 bonusów. Wychowanek pilskiej Polonii był mocnym punktem gorzowskiej drużyny w drugiej części sezonu. Skuteczna postawa w ostatnich spotkaniach sprawiła, że włodarze klubu z Gorzowa złożyli 31-letniemu zawodnikowi propozycję przedłużenia kontraktu. - Do końca jeszcze nie jest wszystko uzgodnione, ale jesteśmy na dobrej drodze do przedłużenia kontraktu. Jest obopólna chęć dalszej współpracy, więc myślę, że w kwestii klubu nic się nie zmieni - zdradził "Gapa" na antenie Radia Gorzów.
Jeśli urodzony w Pile żużlowiec zdecydowałby się na kolejny rok startów w Gorzowie, współpracowałby między innymi z Nielsem Kristianem Iversenem, który przed kilkoma dniami podpisał nowy kontrakt z żółto-niebieskimi. - Bardzo się ucieszyłem, że Niels przedłużył kontrakt. To świetny zawodnik, spokojny i stonowany człowiek. Pomaga kolegom z drużyny. Gdy zakupiłem silnik od tego samego tunera co Niels, bardzo dużo rozmawialiśmy na temat przełożeń. Iversen podpowiadał jak te silniki się zachowują, czym bardzo mi pomógł - dodał 31-latek.
Gapiński niedługo rozpocznie treningi przed kolejnym sezonem. - Kwestia dwóch tygodni i zacznę przygotowania do nowego sezonu. W sprawach sprzętowych już wszystko jest załatwione, pozostaje tylko zakup nowych silników - zakończył.
źródło: Radio Gorzów
Czy Tomasz Gapiński powinien zostać w Stali Gorzów? 
na Instagramie 
na Facebooku 
( 3)ryby na torze