Jarosław Hampel przed tym sezonem podpisał dwuletni kontrakt z zielonogórskim klubem. Po bardzo udanym dla "Małego" roku 2013, zdecydował się już teraz usiąść do rozmów nad przedłużeniem umowy. - Nie zaprzeczam, że rozmawiamy o dłuższej umowie. Na razie nie potrafię powiedzieć, na jak długo przedłużę kontrakt w Zielonej Górze. Negocjacje trwają - powiedział dla SportoweFakty.pl Jarosław Hampel.
Najlepszy żużlowiec Enea Ekstraligi sezonu 2013, w którym osiągnął średnią 2.514, chciałby na dłużej związać się z jednym miejscem. Po roku spędzonym w Zielonej Górze uznał, że to właśnie klub spod znaku Myszki Miki i jest idealnym miejscem do kontynuowania kariery. - Już w trakcie tego sezonu wspominałem, że szukam dla siebie miejsca, w którym mógłbym osiąść na dłuższy czas. Chciałbym mieć stabilizację na kolejne 2-3 sezony. W Zielonej Górze czuję się doskonale, dlatego uznałem, że warto już teraz rozmawiać z zarządem o dłuższym kontrakcie – przyznaje Hampel.
Wicemistrz świata wrócił już z krótkiego odpoczynku w Egipcie, gdzie oddawał się swoim pasjom, m.in. nurkowaniu. - Tradycyjnie na miejsce aktywnego odpoczynku wybrałem Egipt. Nurkowałem, uprawiałem kitesurfing, a więc dość intensywnie spędzałem wolny czas. Podczas urlopu był jednak jeszcze czas na to, by odpocząć - przyznaje Jarosław Hampel, który teraz dopina sprawy nowego kontraktu w klubie oraz umów sponsorskich. - Listopad to okres na dopięcie wszelkich spraw związanych ze sponsorami na kolejny sezon. Większość umów mam długoletnich, ale mimo tego trzeba pozałatwiać pewne formalności. Tylko dzięki finalizacji tych umów mogę odpowiednio przygotować się do nowego sezonu Grand Prix i walczyć o wysokie cele. Jak uda się to wszystko pozałatwiać, być może wyjadę jeszcze na krótki odpoczynek, a od początku grudnia rozpocznę przygotowania do nowego sezonu - kończy nasz rozmówca.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
to trzeba sie z kopernikiem
na globus zamienić