306 
Gdańszczanie w tegorocznym sezonie pewnie wygrali rozgrywki I ligi. W decydującym o awansie meczu wysoko pokonali GKM Grudziądz. Po zakończeniu rozgrywek wiele mówi się o kłopotach finansowych gdańskiego klubu. - Scenariusz, w którym nie otrzymalibyśmy licencji na 2014 rok byłby absolutną ostatecznością. Przystąpimy do procesu licencyjnego z rzetelnie przygotowaną dokumentacją i będziemy oczekiwać decyzji - powiedział Robert Terlecki w rozmowie z naszym portalem.
Oprócz przygotowania dokumentów do licencji, działacze Renault Zdunek Wybrzeża muszą także skompletować skład drużyny na przyszłoroczne rozgrywki. Gdańszczanie wyznaczyli sobie także cel na nowy sezon. - Na pewno w tym momencie nie możemy podać składu. Ale myślę, że będzie to skład, który oscylować będzie między czwartym a piątym miejscem w tabeli. Jak się wszystko dobrze poukłada i nie będzie kontuzji, to może być nawet czwarte miejsce, a myślę, że celujemy w piąte - przyznał Andrzej Terlecki w rozmowie z Radiem Gdańsk.
Menedżer beniaminka Enea Ekstraligi poinformował, że Krystian Pieszczek ma ważny kontrakt bez aneksu finansowego, ale władze klubu prowadzą z nim rozmowy na temat warunków startów w nowym sezonie. Gdańszczanie negocjują także z pozostałymi zawodnikami, którzy przyczynili się do awansu. - Artur Mroczka był tutaj w zeszły czwartek. Z Robertem rozmawialiśmy w piątek i z Thomasem Jonasonem również. Z Renatem Gafurowem również jesteśmy w kontakcie, więc to są ci zawodnicy, których my chcemy, aby tutaj zostali. Artur Mroczka powiedział, że nie będzie rozmawiał z nikim, dopóki nie rozwiąże sytuacji w Gdańsku. Dopóki jedna ze stron się nie dowie, że ktoś komuś nie pasuje, to Artur nie będzie prowadził rozmów z innymi - poinformował Terlecki.
Z zespołu odszedł już Dawid Stachyra, który w piątek podpisał umowę z ŻKS ROW Rybnik.
Źródło: Radio Gdańsk
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Czy Renault Zdunek Wybrzeże zajmie miejsce w pierwszej czwórce Enea Ekstraligi? 
