W połowie rozgrywek wskoczył do składu Byków, po tym jak kontuzji doznał Tobiasz Musielak. 18-latek wystąpił w siedmiu meczach osiągając średnią biegopunktową 0,368. Klub z Leszna poinformował, że w ciągu najbliższych dni ogłosi kadrę zespołu na sezon 2014. Prawdopodobnie zabraknie w nim miejsca dla Marcina Nowaka.
- Na razie nie przeprowadziłem rozmów z moim macierzystym klubem, więc nie wiem jaka czeka mnie przyszłość. Wydaje mi się, że są znikome szanse na starty w Unii. Każdy, kto trochę interesuje się tym sportem wie, że Unia Leszno ma najlepszą parę juniorską w ekstralidze w postaci Tobiasza Musielaka i Piotrka Pawlickiego. Oni są bardziej doświadczeni ode mnie - mówi żużlowiec.
Wychowanek leszczyńskiego klubu zdradza nam, że zainteresowanie jego pozyskaniem przejawiają kluby z pierwszej i drugiej ligi. Przypomnijmy, że Nowak przez ostatnie dwa sezony startował również na tym poziomie rozgrywek - w zespołach z Ostrowa Wielkopolskiego i Krakowa. Nie jest tajemnicą, że młody zawodnik bardzo zżył się z Ostrovią. Spadkowicz z I ligi to jedna z opcji, którą bierze pod uwagę.
- Największe znaczenie przy wyborze klubu na pewno będzie miała gwarancja dużej liczby startów, ponieważ to właśnie jest najbardziej niezbędne do dalszego rozwijania się - powiedział Marcin Nowak.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!