Mieliśmy czas na przemyślenie wszystkich spraw - rozmowa z Thomasem H. Jonassonem, zawodnikiem Wybrzeża

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Thomas H. Jonasson wyjaśnił, dlaczego mimo tego, że krytykował w ostatnich tygodniach gdański klub, zdecydował się przedłużyć z nim kontrakt na kolejny sezon.

Michał Gałęzewski: W ostatnim czasie głośno mówiłeś o tym, że zamierzasz zmienić klub, jednak ostatecznie pozostałeś w Gdańsku. Dlaczego? Thomas H. Jonasson: To prawda, że mówiłem że najprawdopodobniej odejdę z gdańskiego klubu. Jak pojawiły się te wszystkie artykuły, to zarówno ja, jak i przedstawiciele klubu z Gdańska mieliśmy czas na przemyślenie wszystkich spraw. Wszystko zaczęło wyglądać bardzo dobrze. Rozmawialiśmy o tym, co możemy zrobić wszyscy w przyszłym roku, żeby nie doszło do podobnych problemów i jestem optymistą. Zdecydowałem się na podpisanie kontraktu i jestem naprawdę zadowolony z jego warunków. [b]

Przedstawiciele gdańskiego klubu głośno mówili o długach względem was. Po rozmowach z braćmi Terleckimi masz teraz pewność, że nie dojdzie do niekomfortowej dla Ciebie sytuacji?[/b] - W ostatnim czasie włodarze gdańskiego klubu mieli szansę udowodnić mi to, że kolejny sezon będzie wyglądał o wiele lepiej. Szczerze wierzę, że po całej krytyce jaka spływa na klub z różnych stron, teraz działacze będą silniejsi i będą jeszcze skuteczniej prowadzili klub. Jestem przekonany, że będzie to dużo lepiej wyglądało. Wiesz już kiedy otrzymasz pieniądze za 2013 rok? - Tak, osiągnęliśmy porozumienie w tej sprawie. Zgodziłem się na wszystkie terminy spłaty i jestem zadowolony z tego co udało mi się wynegocjować, podobnie jak z nowego kontraktu.

Szwed głośno komentował problemy gdańskiego klubu
Szwed głośno komentował problemy gdańskiego klubu

Co sądzisz o składzie gdańskiego klubu? Do drużyny doszło dwóch Skandynawów - Leon Madsen i Fredrik Lindgren. - Znam Leona ze wspólnej jazdy w Vetlandzie i mam bardzo dobre wspomnienia. Jestem bardzo zadowolony z tego, że i w Gdańsku będziemy jeździć razem. Fast Freddie z pewnością w przyszłym sezonie może jeździć lepiej, niż wcześniej. To zawodnik dużo dający drużynie, mający spory potencjał. [b]

Pamiętam jednak, że po tym jak Lindgren otrzymał dziką kartę, skrytykowałeś tę decyzję i byłeś po niej rozczarowany...[/b] - To fakt, uważałem że nie powinien on otrzymać dzikiej karty. Co jednak mogę teraz zrobić? Trzeba przemyśleć całą sytuację, gdyż teraz będziemy jeździli razem w jednej drużynie. Musimy razem pracować na wynik Wybrzeża. Nie mogę się na niego obrażać za to, że otrzymał stałą dziką kartę, bo byłoby to bardzo nieprofesjonalne z mojej strony. Myślę, że możemy razem pracować na wynik. Z pewnością Wybrzeże nie jest dream teamem. Wiele osób uważa, że utrzymanie gdańskiego klubu w 2014 roku byłoby sensacją. Uważasz, że stać was na dobry wynik w tym składzie? - Będziemy jeździli w ENEA Ekstralidze, jednak jestem przekonany, że sobie poradzimy. Nie ma co się oszukiwać, będzie bardzo ciężko rywalizować z taką drużyną jak Unibax Toruń. W żużlu bardzo ważna jest dyspozycja dnia, a sezon sezonowi nierówny. Nie jest wykluczone, że teraz to akurat my wystrzelimy z formą. Uważasz, że ta drużyna może być lepsza od tej, która spadła z ligi w 2012 roku? - Myślę, że teraz będzie to dużo bardziej wyrównany zespół. Wtedy wynik ciągnął Nicki Pedersen, a ja byłem drugim z najskuteczniejszych żużlowców w większości spotkań. Teraz będzie sześciu zawodników, których stać na dobre wyniki. To z pewnością lepsze rozwiązanie. [b]

Jak będziesz się przygotował do sezonu?[/b] - Podczas tej zimy planuję uprawiać różne sporty. Będę uprawiał rugby, czy też football amerykański. Dodatkowo jak co roku sporo czasu spędzę na trasach do biegów narciarskich. Czekają mnie też sprawy organizacyjne, związane z moim teamem. Zamierzam zatrudnić nowych mechaników. Jestem przekonany, że po zrealizowaniu wszystkich planów podczas okresu przygotowawczego, kolejny sezon będzie lepszy. Masz konkretne plany związane z 2014 rokiem? - Przede wszystkim w każdych zawodach chce zdobywać sporo punktów i osiągać wysokie średnie biegowe na koniec sezonu. Wciąż wierzę, że stać mnie na awans do cyklu Grand Prix i jest to mój główny cel. Liczę też na to, że zostanę Indywidualnym Mistrzem Szwecji. W każdych zawodach ligowych będę chciał zwycięstw mojej drużyny. Wiesz co zrobić żeby w kolejnym sezonie obejść się bez kontuzji? - To jest od jakiegoś czasu mój bardzo duży problem. Wierzę jednak, że mogę przez cały sezon jeździć bez urazów. Podczas obecnych przygotowań do sezonu skupiam się na elementach, które mnie wzmocnią i pomogą w uniknięciu kontuzji.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Jonasson nadal będzie jeździł w Renault Zdunek Wybrzeżu
Jonasson nadal będzie jeździł w Renault Zdunek Wybrzeżu
Źródło artykułu: