Unibax zrealizował plan w stu procentach. Kryjom: Fajfer był naszą "jedynką"

Jarosław Galewski 16 Grudnia 2013, 14:05

- Nie ukrywam, że były to jedne z najtrudniejszych rozmów, które miałem okazję prowadzić czy w których miałem przyjemność brać udział. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało się to zakończyć pozytywnie dla Unibaksu. Oskar Fajfer będzie przez najbliższe dwa sezony zdobywać punkty dla naszego klubu. Łatwo nie było, bo sytuacja gnieźnian jest trudna. Sprawę komplikował zwłaszcza nadzór sądowy, który mają w swoim klubie. Wszyscy byli jednak pozytywnie nastawieni do rozmów i udało się osiągnąć sukces - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Sławomir Kryjom.

Torunianie w trakcie okresu transferowego brali różne opcje, jeśli chodzi o wzmocnienie formacji juniorskiej. Poza Oskarem Fajferem, klub prowadził również rozmowy z takimi żużlowcami jak Szymon Woźniak, Łukasz Sówka czy Krystian Pieszczek. To jednak młody gnieźnianin był od początku pierwszym wyborem wicemistrzów Polski. - Oskar Fajfer przejawiał się od początku okresu transferowego w informacjach tych dobrze poinformowanych dziennikarzy. Później jego status prawny zaczął się komplikować i dlatego szukaliśmy też innych rozwiązań. Nie jest żadną tajemnica, że rozmawialiśmy z Łukaszem Sówką i Szymonem Woźniakiem. Z różnych względów nie podpisaliśmy z nimi umów. Szymek Woźniak był bardzo mocno zablokowany przez swój klub, a raczej jego głównego właściciela czyli miasto. Im bardzo zależało, żeby wychowanek nadal startował w zespole. Rozmowy z samym żużlowcem oceniam jednak bardzo konstruktywnie. Tak czy inaczej, to już przeszłość. Na ten moment jesteśmy bardzo zadowoleni, bo udało się osiągnąć porozumienie z Oskarem - wyjaśnia Kryjom.

Torunianie zrealizowali w okresie transferowym wszystkie swoje założenia. Pozyskali jednego seniora z najwyższej półki i wzmocnili formację młodzieżową. W rezultacie, zespół wicemistrza Polski nie ma słabych punktów. - Skład jest bardzo ciekawy. Emil Sajfutdinow był naszą jedynką na pozycji seniorskiej, a Oskar Fajfer był tą jedynką młodzieżową. Oba nasze cele zrealizowaliśmy w stu procentach. Do tego pozyskaliśmy Kułakowa i Fricke, a więc dwóch młodych, perspektywicznych żużlowców. To ciekawe nazwiska. Przy naszym wsparciu organizacyjno - sprzętowym są w stanie wypłynąć na szersze wody. Tak było przecież choćby w przypadku Chrisa Holdera czy Darcy`ego Warda. Nie ukrywam, że to nasza inwestycja w przyszłość. Będziemy im się przyglądać bardzo uważnie w sezonie 2014. Mam już pomysł, żeby wystartowali w sparingach. Zobaczymy, jak to się ułoży. Dziś mogę jednak powiedzieć, że z przebiegu okresu transferowego w przypadku naszego klubu jestem bardzo zadowolony - zakończył Kryjom.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Oskar Fajfer zawodnikiem Unibaksu Toruń!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>