W tym artykule dowiesz się o:
Obaj zawodnicy w rundzie zasadniczej zdobyli po 14 punktów. Dados pokonał Jabłońskiego w bezpośrednim pojedynku, ale już w pierwszej serii stracił "oczko" na korzyść Andreasa Jonssona.
W tej sytuacji niezbędny okazał się wyścig dodatkowy. Jego stawką, oprócz złotego medalu, był stały numer startowy cyklu Grand Prix w sezonie 1999.
Dodajmy, że brązowy medal w pilskich zawodach wywalczył Matej Ferjan.
[wrzuta=5fsQns7qLXq,kaczyosiniec]
Źródło artykułu:
Komentarze (13)
MrJerry
27.12.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Wez teraz wbij sie na tor po zakonczonym biegu. Spałują jak nic i do kryminału hehehe...
ŻURAWie
27.12.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
binladen530
27.12.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Byłem gówniarzem, ale widziałem. Piękne wspomnienia do dzisiaj. Szkoda, że tamte lata(najpiękniejsze lata żużla) nie powrócą.
tommi_l
27.12.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Chyba jedyny wychowanek z Lublina po 90r. który zaszedł tak daleko zdobywając tytuł Mistrza Świata Juniorów. Nie przypominam sobie aby przed 90r. był lubelski wychowanek który zaszedł dalej?
AMON
27.12.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
1
Dobrze że ten pan K.J nie wygrał !