Zawodnik, który ma przed sobą ostatni sezon w roli juniora, zdecydował się podpisać aneks finansowy i pozostać w swoim macierzystym klubie. Szymon Woźniak nie przygotowuje się jednak do rozgrywek ligowych wraz ze swoimi rówieśnikami. 20-latek, który przebywał w tym tygodniu na zgrupowaniu reprezentacji w Zakopanem, ma indywidualny cykl treningowy. - Szymon to zdolny chłopak i niewiele mu już brakuje do roli seniora. Nie trenuje obecnie z nami, gdyż postawił na indywidualne przygotowania - wyjaśnił trener młodzieży Polonii Bydgoszcz, Jacek Woźniak.
Na chwilę obecną nie wiadomo kto będzie partnerem Szymona Woźniaka na pozycji juniora. Seniorem został bowiem po ostatnim sezonie Mikołaj Curyło. Niewykluczone, że swoją szansę dostanie Bartosz Bietracki, który zadebiutował w ostatnim sezonie w rozgrywkach Enea Ekstraligi. W kadrze zespołu znajdują się także Szymon Grobelski, Karol Jóźwik i Mikołaj Trępała. - Kto będzie jeździć u boku Woźniaka? Nie chciałby w tej sprawie niczego teraz przesądzać. Wszystko zweryfikuje tak naprawdę dopiero tor, ponieważ zajęcia zimowe są tylko przygotowaniem pod kątem fizycznym i kondycyjnym. Więcej można będzie powiedzieć dopiero w marcu - wyjaśnił trener Polonii.
Codzienne treningi "Gryfów" odbywają się właśnie pod okiem Jacka Woźniaka. Jak przyznaje szkoleniowiec, z zaangażowania zawodników jest jak najbardziej zadowolony. - Oprócz klubowych juniorów mam pod swoją opieką osoby z miniżużla, a także najbardziej obiecujących żużlowców ze szkółki. Jeśli chodzi o zajęcia, to prowadzone są one w zasadzie od grudnia. Oprócz sali gimnastycznej uczęszczamy na basen oraz siłownię. Chłopacy bardzo się starają, a frekwencja na każdym treningu jest w zasadzie stuprocentowa. Jedyne nieobecności dotyczą szkoły, do której niektórzy z zawodników uczęszczają - zakończył Jacek Woźniak.