Od kilku sezonów zawodnicy z Gdańska spotykają się ze sobą podczas zgrupowania w Szklarskiej Porębie. Nie inaczej jest w tym roku. Regularne spotkania nie oznaczają jednak, że zawodnikom aplikowany jest ten sam zestaw ćwiczeń. - Co roku wprowadzamy coś nowego. Na bieżąco obserwujemy trendy dotyczące treningu ogólnorozwojowego i mentalnego. Staramy się przybliżać je zawodnikom i ukierunkowywać na dyscyplinę, którą uprawiają. Będziemy pracować nad wytrzymałością, szybkością, koordynacją, czuciem głębokim mięśni, refleksem, czy też dbaniem o skład wagi - powiedział Stanisław Chomski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Tegoroczna zima jest wyjątkowo łagodna, co negatywnie odczuwają miłośnicy narciarstwa. Nie ma obaw, że zawodnicy nie będą mogli korzystać ze stoków? - Trening narciarski jest elementem ważnym, ale nie najważniejszym. Jak nie będzie takiej możliwości, aby pojeździć na nartach, mamy alternatywy. Chciałbym rzecz jasna przeprowadzić zajęcia zjazdowe, bo są one dobre na przypomnienie sobie czucia przyczepności, czy też prędkości. Jak nie będzie warunków w Szklarskiej Porębie, to zawsze można pojechać do Świeradowa, Rokitnicy, Harrahova, czy Liberca. Te miasta są oddalone od naszego ośrodka o około 20 kilometrów, więc spokojnie można się przemieszczać - zauważył Chomski.
Gdańszczanie stawią się w pierwszym dniu zgrupowania niemal w komplecie. - W planach jest to, aby pojechali wszyscy. Czekamy jeszcze na wizę dla Renata Gafurowa. Nie wiadomo czy zdąży, jak nie to może dojedzie w trakcie obozu. Każdy został powiadomiony o obozie i oczekuję wszystkich w Szlarskiej Porębie - zakończył szkoleniowiec Wybrzeża Gdańsk.
Wybrzeże zaczyna obóz w Szklarskiej Porębie
26 lutego żużlowcy Wybrzeża Gdańsk jadą na zgrupowanie do Szklarskiej Poręby. Potrwa ono do 4 marca, a trener Stanisław Chomski zapowiada, że wiosenna aura w niczym mu nie przeszkodzi.
Znam trenera Wybrzeża od da Czytaj całość