U zawodnika gorzowskiej Stali odnowiła się kontuzja, której nabawił się w ostatnim meczu rundy zasadniczej poprzedniego sezonu. - Tomasz znów ma problemy z tym samym urazem. Przeszedł jednak pomyślnie zabieg i obojczyk został naprawiony. Takie sytuacje się zdarzają - powiedział w rozmowie z naszym portalem trener Stalowców, Piotr Paluch.
Obecnie nie wiadomo, czy Tomasz Gapiński zakończy swoją rehabilitację przed pierwszym meczem nowego sezonu Enea Ekstraligi. Niemal na pewno nie wystąpi w meczach sparingowych. - Wszystko zależy od tego jak zawodnik będzie się czuć i jak jego rehabilitacja będzie przebiegała. Jesteśmy jednak dobrej myśli i liczymy, że Tomek wróci niebawem do treningów - powiedział Piotr Paluch.
Pod nieobecność Tomasza Gapińskiego, w składzie gorzowskiej drużyny mogą pojawić się Linus Sundstroem lub Piotr Świderski. Stal przystępuje bowiem do sezonu z szerokim składem. - Rzeczywiście, nawet nieobecność Tomka Gapińskiego nie powinna stanowić problemu. Chcielibyśmy jednak mieć go szybko do naszej dyspozycji, tym bardziej, że praktycznie od połowy ostatniego sezonu spisywał się bardzo dobrze - zakończył Paluch.
Przypomnijmy, że Stal Gorzów zainauguruje sezon 2014 w rozgrywkach Enea Ekstraligi 13 kwietnia, wyjazdowym spotkaniem z Betardem Spartą Wrocław.