Adam Skórnicki wierzy w Start. "Wszyscy wyjęci spod prawa"

Pierwszy sparing Fogo Unii Leszno ze Startem Gniezno zakończył się wygraną gospodarzy 57:33. Test - mecz pokazał zawodnikom na jakie zmiany w sprzęcie mają jeszcze czas.

Bramy stadionu przekroczył z wielkim uśmiechem na twarzy. Witał się z każdym, z każdym rozmawiał. Z daleka widać, że Adam Skórnicki swój macierzysty klub darzy wielkim sentymentem i bez ogródek o tym mówi. - W Lesznie zawsze dobrze mi się jeździ. Od rana dobrze się czułem. Gdzie można się lepiej czuć jak nie w Lesznie? Zawsze kiedy mam tu jeździć to dusza się raduje i zapominam o całym polskim speedwayu - powiedział Skórnicki.

Czy rzeczywiście zapomniał o reszcie żużlowego światka? W sparingu pomiędzy Fogo Unią Leszno a Startem Gniezno zdobył 6 punktów. Jechał równo, choć z pewnością stać go na więcej. - Wiatr we włosach dzisiaj miałem. Niestety na jednej prostej zawiało trochę w oczy, włosy nie tak się ułożyły i coś mi się urwało. Ale jestem zadowolony ze swojego występu - podsumował swoją dyspozycję "Skóra".

Wielki sentyment do klubu, miasta i obiektu żużlowego. To tu rozpoczynał swoją przygodę z żużlem. W tym roku mija 21 lat ścigania się na światowych owalach. Rok temu nie udało mu się zorganizować swojego 20-lecia startów. Skórnicki ma nadzieję, że tak będzie w tym roku tym roku. Przygotowania trwają, ale zawodnik nie będzie zdradzał szczegółów. W roku 2008 swoje 15-lecie świętował na torze PSŻ Poznań. - Chciałbym zorganizować w tym roku lecie swoich startów, do którego niestety nie doszło w zeszłym sezonie. Nie będę jednak zdradzać szczegółów, powiem tylko, że chciałbym, żeby odbyły się w miejscu gdzie serce i dusza się radują - skomentował Skórnicki.

Nieodłącznym tematem tegorocznego sezonu jest polski tłumik konstrukcji Leszka Demskiego. Adam Skórnicki ma ten temat jasne zdanie. - Bardzo popieram każdą polską myśl techniczną i nietechniczną, która jest w żużlu, Myślę, że polscy producenci powinni być bardziej szanowani w tym sporcie. Pieniądze powinny zostawać w Polsce, a nie ciągle być wywożone poza granice naszego kraju. Trzeba szanować nasz kraj.

Żużlowiec gnieźnieńskiego klubu liczy na udany sezon, w którym będzie przede wszystkim cieszyć się jazdą. Na co stać jego zespół? - Zespół mamy fajny. Większość wyjętych spod prawa, więc jest to coś, co dobrze wróży na przyszłość (śmiech) - zakończył Skórnicki.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: