Kto będzie drugim juniorem w Renault Zdunek Wybrzeżu?

Obecnie jedynym młodzieżowcem mającym pewne miejsce w składzie Renault Zdunek Wybrzeża jest Krystian Pieszczek. Który z pozostałych juniorów z Gdańska wywalczy sobie miejsce w składzie?

W ubiegłym sezonie parę młodzieżowców w Renault Zdunek Wybrzeżu Gdańsk  stanowili Krystian Pieszczek i Marcel Szymko. Młodszy z braci Szymko skończył jednak wiek juniora i stało się jasne, że któryś z młodszych zawodników będzie musiał zostać wypuszczony na szerokie wody. Do pierwszoligowego Orła Łódź mają zostać wypożyczeni Kamil Matyjas oraz Aureliusz Bieliński, więc o ostatnie miejsce w składzie czerwono-biało-niebieskich będzie walczyć trzech juniorów.

Stanisław Chomski nie chce faworyzować żadnego z trójki swoich wychowanków. Czy poradzą oni sobie w ENEA Ekstralidze? - Taka jest liga i muszą jakoś zadebiutować. Mamy Krystiana Pieszczka, który powinien nawiązać walkę z najlepszymi nie tylko juniorami, ale nie ma co go obarczać wielką odpowiedzialnością. Młodzi są rzuceni na głęboką wodę. Każdy tak zaczynał i to dla nich szansa. Muszą mieć odpowiednie zaplecze i spodziewam się nowego sprzętu dla nich w przyszłym tygodniu - powiedział trener beniaminka najlepszej ligi świata.

Który wychowanek Wybrzeża będzie jeździł w lidze obok Krystiana Pieszczka?
Który wychowanek Wybrzeża będzie jeździł w lidze obok Krystiana Pieszczka?

Cała trójka rozpoczynała przygodę ze sportem motorowym od miniżużla. Tam zdecydowanie najlepiej spisywał się Dominik Kossakowski. W sparingu z Lokomotivem zdobył trzy punkty, jednak w ubiegłym sezonie brakowało z jego strony odpowiedniego progresu wyników, jakiego spodziewali się kibice czerwono-biało-niebieskich. Nie bez szans na miejsce w składzie są więc mający już za sobą debiut w meczu ligowym Patryk Beśko oraz niezwykle waleczny Krzysztof Wittstock. Istnieje szansa, że jeden z tej trójki, który będzie poza składem ligowym, zasili jeden z klubów pierwszoligowych w charakterze gościa. - Na ten moment mamy kłopot, by pozbierać zaplecze techniczne dla tych chłopaków. Mamy jeszcze dwa tygodnie - mówił niedawno Robert Terlecki w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

U progu sezonu Stanisław Chomski nie wie jeszcze kto odjedzie najwięcej meczów w ENEA Ekstralidze. - Każdy ma otwarte pole do składu, niemniej jednak wolałbym by kwestia drugiego juniora się wykrystalizowała, dzięki czemu reszta musiałaby go gonić. Nie wiem jak to będzie wyglądać i czy będzie stała rotacja, czy każdy będzie miał kilka spotkań na pokazanie swojej wyższości. Patrzę na to przez taki pryzmat, czy zawodnik daje z siebie wszystko, czy nie. Dominik Kossakowski w Bydgoszczy był bezbarwny, a tym razem walczył na torze. Nie zawsze ze skutkiem punktowym, ale dał z siebie wszystko - opisał sytuację.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: